– Najwyższy, 3-proc., spadek cen wywoławczych mieszkań z drugiej ręki nastąpił w styczniu w Szczecinie, a następnie o 1,8 proc. w Warszawie i o 1,2 proc. w Gdańsku – wylicza Marta Kosińska, analityk Szybko.pl. – Były też wyjątki: przede wszystkim Olsztyn i Białystok, gdzie w grudniu nastąpiły spadki kilkuset złotowe (-345, -268 zł za mkw.), a w styczniu ten spadek został nieco skorygowany.

[wyimek]10 procent - o tyle spadły ceny wywoławcze domów używanych w stolicy[/wyimek]

Jeśli chodzi o domy używane, spadki cen nie były tak jednoznaczne w styczniu jak w przypadku mieszkań. Małe domy (do 150 metrów kwadratowych) w IV kwartale 2008 w porównaniu z IV kwartałem 2007 były tańsze w Łodzi, Szczecinie i Krakowie – podaje Szybko.pl. Natomiast w Białymstoku, Poznaniu i Wrocławiu trzeba było za nie zapłacić od 13 do 20 proc. więcej.

Podobnie wygląda roczny bilans w przypadku domów powyżej 200 metrów kwadratowych. Ich średnia cena spadła w ciągu roku o prawie 10 proc. w Warszawie i o 2 proc. we Wrocławiu.

Według analityków, w następnych miesiącach przyjdą obniżki cen domów we wszystkich lokalizacjach. Jeśli chodzi o mieszkania, będzie podobnie.