Jeśli inwestor ma w planach budowę fabryki czy magazynów, to jest do tego dobry czas. Spadły ceny materiałów, wykonawstwa, gruntów. Co istotne dla inwestorów zagranicznych, złoty jest wciąż słaby. – Teraz jest naprawdę korzystny czas na inwestowanie w fabrykę – przekonuje Con Murphy, dyrektor zarządzający firmy architektonicznej PM Group Polska.
Jak wylicza, sam średni koszt budowy mkw. obiektu przemysłowego spadł w I kw. tego roku o ok. 15 proc. Skrócił się też termin dostaw podstawowych materiałów. Przykładowo, dostawa elementów stalowych na budowę trwa obecnie ok. czterech tygodni od zamówienia, podczas gdy rok temu było to sześć – osiem tygodni.
[wyimek]1,3 tys. budynków przemysłowych oddaje się rocznie do użytkowania w Polsce – wynika z danych GUS [/wyimek]
Wyhamowanie inwestycji sprawiło, że także właściciele gruntów są bardziej skłonni do obniżania cen. Spadają również koszty wykonawstwa. Jest bowiem coraz mniej zleceń budowlanych i rosnąca konkurencja na rynku znajduje odzwierciedlenie w spadających cenach. Patrząc na oferty składane do PM Group, są one teraz o 4 – 5 proc. niższe niż w I kw. 2008 r. – Tendencja do spadków cen będzie się utrzymywała przez najbliższe miesiące – uważa Con Murphy.
– Faktycznie jest w tej chwili wyraźnie taniej niż w ubiegłym roku, ale nie wiem, czy to już najlepszy moment na tego typu inwestycje – mówi Marek Michałowski, prezes Budimeksu. – Część ekspertów twierdzi, że w najbliższych miesiącach koszty budowy m.in. takich obiektów jak fabryki jeszcze spadną. Na rynku naprawdę niewiele się dzieje. Inwestycje infrastrukturalne wciąż nie ruszają na dobre z miejsca. Kończą się przetargi na stadiony. A poza infrastrukturą i stadionami mało jest chętnych do inwestowania.