Reklama

NIK krytykuje TBS-y

Łamanie przepisów, źle naliczane czynsze, brak środków na remonty ujawniła kontrola NIK w Towarzystwach Budownictwa Społecznego

Publikacja: 06.05.2010 12:02

NIK krytykuje TBS-y

Foto: SAM/Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Red

Nie wiadomo, czy wynajmujący tanie mieszkania od Towarzystw Budownictwa Społecznego wciąż mają do tego prawo, bo wiele Towarzystw tego nie weryfikuje. Zresztą budowanie i wynajem lokali tylko z założenia było podstawową działalnością TBS. Z najmu pochodziło bowiem mniej niż 25% ich przychodów. Niestety, dodatkowa działalność TBS (np. zarządzanie nieruchomościami komunalnymi), choć zgodna z prawem, u większości (60%) przynosiła straty. Najwyższa Izba Kontroli ocenia, że działalność TBS wymaga korekty.

[wyimek][b]Zobacz [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/486875]pełny raport NIK[/link][/b][/wyimek]

NIK skontrolowała 32 spośród 388 TBS. W trakcie kontroli – od stycznia 2006 do marca 2009 - badane TBS-y zbudowały ponad 4200 mieszkań i na zakończenie kontroli dysponowały prawie 10 tys. lokali.

Powstałe w tym okresie mieszkania były tanie. Koszt 1 metra wyniósł średnio 2,2 tys. zł. Niestety, niski koszt wpłynął na jakość lokali. Najemcy mieszkań w 11 z 32 zbadanych TBS zgłaszali uwagi, że budynki zostały zbudowane z materiałów gorszego gatunku, a ich wykończenie budziło wiele zastrzeżeń.

Najemca mieszkania w TBS nie może być właścicielem innego mieszkania lub domu w tej samej miejscowości oraz musi mieć dochód nie przekraczający określonego przepisami poziomu. Prawie wszystkie skontrolowane TBS sprawdzały na początku, czy składający wnioski o mieszkania spełniają te warunki. Gorzej sprawa wyglądała, gdy dochodziło do podpisania umów najmu. Wtedy często nie weryfikowano już uprawnień. W efekcie pięć spośród skontrolowanych TBS zawarło w sumie 24 umowy z osobami, którym mieszkanie w TBS już nie przysługiwało. Prawo nakłada także obowiązek okresowego sprawdzania, czy mieszkający w nich lokatorzy nadal posiadają to prawo do lokalu. Aż w 8 TBS nie sprawdzano tego w ogóle, zaś w 14 tylko część najemców składała obowiązkowe deklaracje o dochodach.

Reklama
Reklama

NIK stwierdziła, że ponad 2/3 TBS-ów źle naliczało najemcom czynsze. Ustalane stawki nie wystarczały m.in. na pokrycie kosztów eksploatacji i remontów oraz spłatę przez TBS kredytu na budowę, zaciągniętego zgodnie z prawem ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Źle zabezpieczano też środki na remonty. Większość TBS wykorzystywała pieniądze z czynszu na działalność bieżącą lub budowę innych lokali, nie zabezpieczając środków na remonty. Tylko mniej niż 1/3 (29%) przechowywała na lokatach bankowych środki na remonty pochodzące z czynszów.

Choć podstawową działalnością TBS-ów jest budowa i wynajem mieszkań, to mogą one prowadzić dodatkową działalność. Niestety, w 19 TBS dodatkowa działalność przynosiła straty. Najczęściej źródłem strat był: wynajem własnych lokali użytkowych i zarządzanie nieruchomościami, w tym gminnymi. Zarządzaniem gminnymi nieruchomościami zajmowała się połowa badanych Towarzystw, ale aż 13 z nich (ponad 80 %) robiło to łamiąc prawo, np. zajmowały się tym osoby nie posiadające licencji zawodowej, albo robiono to bez niezbędnych umów.

Nie wiadomo, czy wynajmujący tanie mieszkania od Towarzystw Budownictwa Społecznego wciąż mają do tego prawo, bo wiele Towarzystw tego nie weryfikuje. Zresztą budowanie i wynajem lokali tylko z założenia było podstawową działalnością TBS. Z najmu pochodziło bowiem mniej niż 25% ich przychodów. Niestety, dodatkowa działalność TBS (np. zarządzanie nieruchomościami komunalnymi), choć zgodna z prawem, u większości (60%) przynosiła straty. Najwyższa Izba Kontroli ocenia, że działalność TBS wymaga korekty.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama