Ranczo, które znajduje się w Carmel Valley w Kalifornii zostało wystawione na sprzedaż za 37,5 mln dolarów (około 155 mln złotych). W 2013 roku Markkula chciał za nie 59,95 mln dolarów - niespełna 248 mln złotych.
Rana Creek Ranch ma powierzchnię niemal 5670 hektarów z lasami, łąkami, strumieniami i pastwiskami. Na terenie posiadłości jest nie tylko duży dom mieszkalny, ale także oddzielny dom dla gości i pięć kolejnych domów dla pracowników a także stajnie i padoki dla koni, dwie stodoły, szklarnie, lądowisko dla helikopterów oraz pas startowy dla samolotów o długości niemal 900 metrów oraz budynek z salami konferencyjnymi.
Na ranczu hodowane jest bydło i utrzymywana stadnina koni.
Mike Markkula wraz żoną Lindą kupili ranczo 35 lat temu za 9 mln dolarów. Wtedy jego powierzchnia była o niemal połowę mniejsza, ale z biegiem lat postanowili dokupić sąsiadujące działki i powiększyć znacznie wielkość nieruchomości. Na ranczu mieszkają dzikie zwierzęta, takie jak dziki, rysie, jelenie a nawet pumy. Jest sporo miejsc do łowienia ryb i na przejażdżki konne.
Główny dom na ranczu ma powierzchnię około 650 metrów kwadratowych i wybudowany został w tradycyjnym stylu ranczerskim z wytrzymałego drewna pekanowego, kamieni i cegieł. W ogrodzie znajduje się okrągły basen ze wspaniałym widokiem na okolicę. To jedno z najokazalszych i największych rancz użytkowych w tym stanie – zapewnia agencja nieruchomości zajmująca się jego sprzedażą.