Zdaniem Macieja Mosieja w najbliższych miesiącach będziemy obserwować dalszą stabilizację na rynku nieruchomości i nie powinniśmy oczekiwać zbyt dużych wyprzedaży i przecen w końcówce tego roku.
- Zdecydowane obniżanie cen mieszkań przez deweloperów zależy od ich aktualnej strategii rynkowej. W dużej mierze tendencja zmiany cen na niższe jest wypadkową typowych działań marketingowych oraz zdrowej konkurencji - tłumaczy Mosieja.
Według niego stosowanie promocji nie musi być uzależnione od konkretnej pory roku, choć faktycznie strategie sprzedaży często uwzględniają również sezonowość.
- Nie w każdym przypadku koniec roku będzie idealnym miesiącem na przeceny i zachęcenie klientów do kupna mieszkania. Zależy to od miasta, charakteru nieruchomości i grupy docelowej. Bywa, że czynniki, które wpływają na pozytywne decyzje o kupnie mieszkania są różne, a zadaniem developera jest je zidentyfikować i odpowiednio do nich ułożyć strategię - uważa Maciej Mosieja. - Trudno natomiast spodziewać się, że decyzja o zmianie lub utrzymaniu strategii sprzedaży będzie związana ze zbliżającym się końcem roku. Zatem wielkich niespodzianek nie będzie, a inwestorzy uspokoją swoją politykę cenową i ustabilizują strategię.
Mosieja prognozuje, że deweloperzy działający na stołecznym rynku skierują swoje zainteresowanie w kierunku warszawskiej Woli, dzielnicy bardzo atrakcyjnej pod względem lokalizacyjnym i sporej powierzchni terenów zielonych.