Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze (PTTK) toczy boje z Tatrzańskim Parkiem Narodowym (TPN) o znane schroniska górskie. Chodzi o te w dolinach Kościeliskiej i Kondratowej oraz nad Morskim Okiem i w Dolinie Roztoki. Niedawno wygrało spór o dwa pierwsze.
Spuścizna jednak zobowiązuje
Schroniska nad Morskim Okiem i w Dolinie Roztoki znajdują się na gruncie należącym do Skarbu Państwa. Z mocy prawa park narodowy stał się użytkownikiem terenu i właścicielem znajdujących się na nim budynków, czyli także schroniska nad Morskim Okiem i w Dolinie Roztoki. Innego zdania jest PTTK.
– Uważamy, że oba schroniska są własnością PTTK i to od XIX wieku. Wtedy bowiem powstało Towarzystwo Tatrzańskie, które wybudowało te schroniska. A PTTK jest jego spadkobiercą – mówi Jerzy Kalarus, prezes PTTK „Karpaty".
– Nie możemy dojść do porozumienia z TPN. A szkoda. Mamy przeszło tysiąc hektarów gruntów w Tatrach, gotowi bylibyśmy oddać je parkowi w zamian za uregulowanie naszych praw do gruntów pod tymi schroniskami. Wobec braku porozumienia zmuszeni zostaliśmy do wystąpienia do Sądu Rejonowego w Zakopanem z wnioskiem o potwierdzenie zasiedzenia gruntów z tymi dwoma schroniskami. Niestety, nasze prawa nie były wpisane do hipoteki – dodaje.
Wcześniej Tatrzański Park Narodowy wezwał PTTK i gospodarzy schronisk (PTTK je dzierżawi) do próby ugodowej, żądając wydania nieruchomości nad Morskim Okiem i w Dolinie Roztoki oraz 9 mln zł z tytułu bezumownego korzystania ze schronisk.