O rynku gruntów mówi Emil Domeracki, dyrektor działu gruntów inwestycyjnych w firmie doradczej Colliers International:
Rynek gruntów inwestycyjnych, podobnie jak cała gospodarka, poważnie odczuł skutki pandemii COVID-19 i związanego z nią zamknięcia. W II kwartale zawarto jedynie wcześniej zapoczątkowane transakcje, które musiały zostać domknięte ze względu na zobowiązania. Część inwestorów – jeśli miała taką możliwość – decydowała się na odsunięcie umowy końcowej w czasie, najczęściej na III lub IV kwartał.
Choć pandemia jeszcze się nie skończyła, obserwujemy duże ożywienie na rynku, które pojawiło się wraz z odmrożeniem gospodarki. Tym co warto odnotować, jest utrzymanie się wysokich cen gruntów, które nie spadły nawet w szczycie pandemii. Wbrew niektórym przewidywaniom zmniejszony popyt na mieszkania i biura, a także zapowiedzi ograniczenia ich podaży przez deweloperów, nie przełożyły się na spadki cen. Warto przy tej okazji zwrócić uwagę na szczególnie dobrą sytuację rynku magazynowego, który za sprawą dynamicznego rozwoju e-commerce w okresie pandemii odnotował jeszcze większe niż zwykle zapotrzebowanie na grunty pod nowe projekty.
Dobrze zlokalizowane działki, pozbawione wad prawnych i technicznych, nie straciły na popularności. Wynika to z bardzo ograniczonej dostępności takich gruntów, co nawet przy mniejszej aktywności inwestorów i liczbie rozpoczętych projektów sprawia, że są one atrakcyjnym produktem inwestycyjnym. Dostrzegamy to chociażby na przykładzie świeżo wystawionej na sprzedaż działki pod zabudowę biurową przy pl. Jana Pawła II we Wrocławiu, gdzie w transakcji reprezentujemy właściciela, spółkę KGHM.
Zainteresowanie inwestorów tą nieruchomością jest ogromne, dostajemy mnóstwo pytań, również z zagranicy. Szacujemy, że będzie to największa w tym roku transakcja na rynku gruntów we Wrocławiu i jedna z rekordowych w kraju. Biorąc pod uwagę jej powierzchnię i potencjał inwestycyjny na poziomie prawie 32 tys. mkw. powierzchni biurowej, możemy się spodziewać najbardziej widowiskowej transakcji w tym roku.