Apartamenty kuszą nie tylko nad morzem

Ryzyko inwestowania ?w mieszkania z najwyższej półki wiąże się? z ograniczonym popytem.

Publikacja: 13.09.2014 15:02

Nowy kompleks z parkiem wodnym nad Bałtykiem.

Nowy kompleks z parkiem wodnym nad Bałtykiem.

Foto: Archiwum

– Zagłębiem apartamentów z prawdziwego zdarzenia jest Warszawa, gdzie około 1,5–2 proc. obecnej podaży stanowią takie lokale – mówi Marcin Jańczuk, ekspert agencji Metrohouse. – W innych miastach niższy popyt na tego typu nieruchomości powoduje, że apartamentów tej klasy jest niewiele. Można je spotkać w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku. Po części są to lokale w odrestaurowanych kamienicach, ale też najnowsze inwestycje deweloperów. Innym miejscem, w którym można znaleźć drogie i komfortowe mieszkania, są znane miejscowości wypoczynkowe nad morzem.

Gdzie i jaka jest oferta

Ile kosztują apartamenty z najwyższej półki? Np. na 192-metrowe lokum (siedem pokoi) w kamienicy z 1905 r. przy ul. Wilczej w Warszawie trzeba mieć 4 mln zł. Nieco mniej potrzeba na lokum w stołecznym apartamentowcu z 2001 r. (180 mkw., 5 pokoi) – 3,74 mln zł – podaje Metrohouse.

Brokerzy mówią, że taniej jest w Gdańsku. W tym mieście (przy ul. Wypoczynkowej) za apartament z 2008 r., położony na 94 mkw. (4 pokoje), sprzedający chce 1,6 mln zł. Z kolei przy ul. Targ Rybny 81 mkw. (3 pokoje) w apartamentowcu z 2009 r. jest do wzięcia za niespełna 1,4 mln zł – ale w stanie deweloperskim.

Inwestorzy lub wielbiciele luksusu w wydaniu krakowskim na 100-metrowy apartament przy Rynku Głównym (3 pokoje), w kamienicy wyremontowanej w 2013 r., muszą wyłożyć 2,21 mln zł. Dwa pokoje (72 mkw.) w tej samej lokalizacji kosztują 1,59 mln zł.

Także Tomasz Piętowski, ekspert z serwisu Domy.pl, przyznaje, że największy wybór apartamentów za milion złotych i droższych jest w Warszawie. Stolica skupia ponad trzy czwarte całkowitej krajowej podaży.

– Fakt że Warszawa jest największym i jednym z najdroższych rynków mieszkaniowych w naszym kraju, sprawia, że właśnie tutaj znajduje się aż 76 proc. wszystkich lokali oferowanych za minimum 1 mln zł. Zajmujący drugą pozycję rynek krakowski obejmuje już tylko około 12 proc. krajowej podaży apartamentów w tej cenie, natomiast rynek gdyński zaledwie 2,6 proc. oferty z najwyższej półki – tłumaczy Tomasz Piętowski.

Z analiz Domy.pl wynika, że drogie apartamenty znajdziemy przede wszystkim w dzielnicach i przy ulicach powszechnie uznawanych za prestiżowe. – W przypadku Warszawy dotyczy to zarówno lokali w zabytkowych kamienicach, nierzadko z widokiem na historycznie ważne punkty stolicy, np. Stare Miasto, jak również  luksusowych i bogato wykończonych mieszkań w nowoczesnych apartamentowcach w Śródmieściu, na Mokotowie czy Żoliborzu – twierdzi Tomasz Piętowski.

Dodaje, że w stolicy około 9-proc. udział mieszkań za milion złotych i droższych nie jest jednak – biorąc pod uwagę skalę miasta – największy. W tym przypadku prym wiedzie Sopot, w którym oferty apartamentów za minimum milion zł stanowią aż 12 proc. wszystkich ofert.

Z kolei w Gdyni odsetek ten wynosi około 4,7 proc., w Krakowie zaś 3,6 proc. Udział luksusowych mieszkań w pozostałych analizowanych przez portal Domy.pl miastach jest marginalny i oscyluje w granicach 1 proc. (np. w Łodzi zaledwie 0,3 proc.).

Nisza sprzyja zarabianiu

Podaż lokali za milion złotych i droższych warto zestawić z popytem,  który – chociaż rośnie – jest jednak ciągle nieduży. W skali kraju lokali na rynku wtórnym od 1 mln zł w górę szuka trzech klientów na stu – szacują Domy.pl

Także na rynku pierwotnym luksusowych projektów nie ma wiele, gdyż jest tylko wąska grupa chętnych na topowe mieszkania, szczególnie za znacznie ponad 1 mln zł. Z analiz firmy Reas wynika, że większość transakcji na rynku nowych apartamentów nie przekraczała dotąd 2 mln zł. W wyższych cenach sprzedaje się rocznie zaledwie 30–40 luksusowych mieszkań.

Nieco innymi prawami rządzą się apartamenty w kurortach. – Wybrane lokale, np. w Sopocie, Juracie, Jastarni czy Władysławowie, osiągają ceny zbliżone do warszawskich, czyli w granicach 14–17 tys. za mkw. Ale nie warto nastawiać się, że w tej cenie kupimy wysokiej klasy apartament. Oferty wystawiane na sprzedaż za mniej niż 10 tys. zł za mkw. to nic innego jak zwykłe mieszkania o podwyższonym standardzie, których cechą wspólną jest doskonała lokalizacja, mająca w miejscowościach wypoczynkowych bardzo istotne znaczenie – tłumaczy Marcin Jańczuk. – Jeśli nałożymy na to ograniczoną ofertę mieszkań, popularność kurortów i możliwość czerpania korzyści z wynajmu takiego obiektu, mamy powód wysokich cen.

Czy zatem drogi apartament to dobra inwestycja?  Zdaniem doradców inwestorzy na rynku nieruchomości nie są specjalnymi entuzjastami kupowania lokali w segmencie luksusowym, bo np. w cenie przeciętnego apartamentu w Warszawie mogą mieć pięć czy sześć dwupokojowych mieszkań pod wynajem. – Ryzyko inwestowania w apartamenty najwyższej klasy jest związane z ograniczonym popytem. Jednocześnie rynek nie jest na tyle rozwinięty, aby istniała tu duża konkurencja, więc przy odpowiednim zarządzaniu najmem można liczyć na rentowność wyższą niż przy zwykłych mieszkaniach. Niestety, szanse na okresy bezczynszowe też są większe. W przypadku kurortów pamiętajmy, że sezon nie trwa 12 miesięcy i należy się liczyć, że na 100-proc. obłożenie można liczyć jedynie w okresie wakacyjnym – podkreśla Marcin Jańczuk.

Co oferują deweloperzy nad morzem? Np. w apartamentowcu Dune w Mielnie inwestor (czyli Firmus – grupa spółek deweloperskich operujących na Pomorzu Środkowym), oferuje kilka ostatnich apartamentów. Kosztują od 10 do 20 tys. zł za mkw. (netto). Są one wykończone pod klucz (np. deski szwedzkie, glazura i terakota, zabudowa kuchenna ze sprzętem AGD).

– Oprócz kilku apartamentów dwu- i trzypokojowych do sprzedania pozostały ostatnie trzy penthouse'y, które są ulokowane na najwyższej kondygnacji budynku. A trzy penthouse'y zostały sprzedane. Osiągnęły rekordowe na naszym Wybrzeżu ceny. Za zbyty ostatnio penthouse o powierzchni 140 mkw. nabywca zapłacił blisko 3,5 mln zł. Jest to nieoficjalny rekord Polski w kategorii apartamentów wakacyjnych – opowiada Andrzej Mielcarek z grupy Firmus. Przekonuje, że jedną z najlepszych form lokowania kapitału jest dziś zakup dóbr luksusowych, np. apartamentu wakacyjnego. – Rzeczywiste zyski kształtują się na poziomie 7–10 proc. zainwestowanych środków rocznie. Poziom zwrotu z kapitału zależy od tego, przez ile dni w roku apartament jest wynajęty. To z kolei zależy od atrakcyjności miejsca  – dodaje przedstawiciel Firmusa.

Z kolei firma Qualia sprzedaje apartamenty w Molo Mestwina w Juracie, tuż przy brzegu plaży Zatoki Puckiej . Ceny wahają się od 24 tys. do 36 tys. zł za mkw. (bez wykończenia). Skąd taka stawka? – Sama architektura inwestycji nadaje jej ekskluzywny charakter: przestronne tarasy, duże przeszklenia – to rozwiązania poszukiwane przez wymagających klientów. Ponadto apartamenty zostaną wyposażone w inteligentne systemy sterowania z poziomu urządzeń mobilnych. Jednak najważniejszym czynnikiem stanowiącym o ekskluzywności inwestycji jest lokalizacja: tego nie da się skopiować – tłumaczy Monika Śliwa z Qualia Development.

grazyna.blaszczak@parkiet.com

Nowa gwiazda Monako

¶ W październiku tego roku zakończony się budowa Tour Odeon – nowego apartamentowca w Monako. Budynek ma mierzyć 170 metrów . Dzięki temu zostanie  drugim najwyższym budynkiem na wybrzeżu Morza Śródziemnego (po Gran Hotel Bali w Hiszpanii).

Kosmiczna cena

¶ To pierwszy wieżowiec wybudowany na terenie księstwa od 1980 roku, kiedy to książę Rainier III podpisał dekret zakazujący wznoszenia wieżowców z uwagi na projekt budowy polderów, które miały powiększyć powierzchnię tego kraju. Jego syn, obecny władca Albert II, zniósł ten zakaz. W efekcie powstał jeden z najdroższych apartamentowców świata – twierdzą analitycy Lion's Banku.

Strzelista wieża

¶ Tour Odeon liczy łącznie 49 pięter. Na pierwszych czterech kondygnacjach powstaną lokale handlowe. Właścicielem kolejnych pięter (do 19. włącznie) został rząd Monako. Dopiero od 20. piętra po sam wierzchołek znajdować się będą luksusowe apartamenty. Na aż dziesięciu podziemnych poziomach znajdować się będzie parking na 543 samochody.

Na pięciu poziomach

¶ W wieży mieścić się będzie łącznie 70 luksusowych mieszkań o różnej wielkości (od 1 do 4 sypialni), a także dwa dwupoziomowe apartamenty o powierzchni 1200 mkw. Na samym szczycie znajdować się będzie pięciokondygnacyjny penthouse. Pomieści on pięć sypialni, trzy łazienki, salę kinową i basen ze zjeżdżalnią usytuowaną na zewnątrz elewacji. Atutami inwestycji są też panoramiczne okna, wysoki standard wykończenia, system „inteligentnego domu", a także możliwość skorzystania z całodobowej usługi concierge, prywatnej limuzyny, centrum spa, sali gimnastycznej, siłowni i basenu.

Znacznie powyżej średniej

¶ Według portalu Global Property Guide średnie ceny nieruchomości o podwyższonym standardzie w Monako wynoszą prawie 40 tys. euro za metr kwadratowy. W Tour Odeon są one jednak znacznie wyższe. Za kawalerkę trzeba tam bowiem zapłacić przynajmniej 5,35 mln euro, co po przeliczeniu na metr daje cenę ponad 100 tys. euro. Najdroższy penthouse na szczycie wieży wyceniony został na co najmniej 300 mln euro.    gb

– Zagłębiem apartamentów z prawdziwego zdarzenia jest Warszawa, gdzie około 1,5–2 proc. obecnej podaży stanowią takie lokale – mówi Marcin Jańczuk, ekspert agencji Metrohouse. – W innych miastach niższy popyt na tego typu nieruchomości powoduje, że apartamentów tej klasy jest niewiele. Można je spotkać w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku. Po części są to lokale w odrestaurowanych kamienicach, ale też najnowsze inwestycje deweloperów. Innym miejscem, w którym można znaleźć drogie i komfortowe mieszkania, są znane miejscowości wypoczynkowe nad morzem.

Pozostało 94% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej