Reklama

Ile za dom nad Morzem Czarnym

Nowoczesny dom z basenem nad Morzem Czarnym jest wystawiony na sprzedaż za 755,2 tys. dolarów.

Publikacja: 14.09.2014 15:08

Ile za dom nad Morzem Czarnym

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

Z tej czterosypialnianej wilii z centralnym ogrzewaniem rozciąga się widok na całe mile wybrzeża. Dom, wybudowany z cegły w 2006 roku, ma 420 mkw. Jest posadowiony na zagospodarowanej działce liczącej 2 tys. mkw., która jest obsadzona cyprysami i krzakami róż - czytamy na łamach "New York Timesa".

Frontowe drzwi trzypoziomowego domu prowadzą do przedpokoju, a dalej - do jadalni, salonu i kuchni. Umeblowanie i obrazy są wliczone w cenę wywoławczą.

Włoskie sprzęty, japońskie łóżko

Z salonu można wyjść na taras z basenem. Salon zdobią wysokie, sklepione w łuki okna, przez które widać basen i morze. W kuchni są granitowe blaty, a ściany pokrywają czerwone, brązowe i czarne szklane płytki.

Urządzenia, takie jak kuchenka i zmywarka, pochodzą z Włoch. Za kuchnią znajduje się pokój, który można wykorzystywać na barbecue, z którego szklane drzwi prowadzą do ogrodu zimowego - opisuje dziennikarz "New York Timesa".

Na podłogach jest parkiet, a niewielką  łazienkę na pierwszym piętrze zdobią żyrandol z kryształami Swarovskiego i ścienne kinkiety. Na pierwszym piętrze znajdują się trzy sypialnie z łazienkami, z których jedna jest wyposażona w jacuzzi.

Reklama
Reklama

Ze wszystkich sypialni rozciąga się widok na morze. Ze wszystkich jest też dostęp do tarasu, który otacza całe pierwsze piętro willi. Dwie sypialnie są wyposażone we włoskie meble. Jedna - w angielskie.

Główna sypialnia znajduje się na drugim piętrze i także ma swoją łazienkę. W tej sypialni jest ogromne łoże w japońskim stylu. Do domu przynależą dwa garaże i parking na kilka dodatkowych aut. Posiadłość jest wyposażona w dziesięć kamer.

- Dom leży pomiędzy kurortami - Albeną i Bałczikiem - opowiada na łamach "NYT" pośrednik z Best Bulgarian Properties, który wystawił willę na sprzedaż. Do centrum handlowego można dojechać w pięć minut. Jest także dostęp do plaży.

Warna, największe miasto Bułgarii nad Morzem Czarnym, liczące ok. 335 tys. mieszkańców, znajduje się o 30 minut jazdy stąd. Jest tam też międzynarodowy port lotniczy.

Złote Piaski, bułgarski kurort nad Morzem Czarnym w sąsiedztwie narodowego parku o tej samej nazwie, znajdują się w odległości 15 minut jazdy.

Przegląd rynku

Po długim załamaniu rynku wywołanym światowym kryzysem, kiedy ceny nieruchomości spadły średnio o 30 proc. poniżej szczytowego poziomu z 2008 roku, w Bułgarii odnotowuje się w tym roku po raz pierwszy wzrost cen - informują dziennikarze "NYT", powołując się na pośredników.

Reklama
Reklama

Dane bułgarskiego GUS pokazują wzrost cen domów na poziomie 1,79 proc. w pierwszym kwartale 2014 roku. Drugi kwartał tego roku przyniósł także 2-proc. wzrost - mówi na łamach "New York Timesa" pośredniczka z Bulgarian Properties.

- Największe miasta, jak stolica Sofia i Płowdiw, odnotowują największy wzrost cen domów - dodaje w rozmowie z "NYT" agent z Select Properties Bulgaria. Ta agencja ma swoje biura w Bułgarii i Wielkiej Brytanii.

Zagranicznych klientów, których większość szuka w Bułgarii wakacyjnych apartamentów lub domów, przyciąga wybrzeże Morza Czarnego, zwłaszcza Warna i Burgas, a potem kurorty narciarskie, jak Pamporowo i Borowec - piszą dziennikarze "NYT".

Sofia jest trzecim pod względem preferencji miejscem dla zagranicznych kupców - mówią pośrednicy. W stolicy ceny są wyższe niż nad morzem i w kurortach narciarskich. Średnia cena domu w Sofii w drugim kwartale tego roku to 753 euro za mkw.

Pośredniczka z bułgarskiej agencji mówi na łamach "NYT", że w Warnie średnia cena domu wynosi 699 euro za mkw. Chociaż Bułgaria wciąż ma własną walutę, wiele nieruchomości jest wystawianych po cenach w euro. W euro dokonywanych jest też wiele transakcji.

Opisywana na początku willa kosztuje ok. 1700 dol. za mkw. Cena jest związana z nadmorską lokalizacją, atrakcyjną dla zagranicznych kupców - mówi pośredniczka.

Reklama
Reklama

Wśród zagranicznych kupców domów są poszukujący nieruchomości przy plaży, których ceny, m.in. z powodu surowych przepisów prawa budowlanego, są wysokie.

Kto kupuje w Bułgarii

Brytyjscy kupcy, którzy nadmuchali bańkę mieszkaniową w latach 2000 - 2008, po 2008 roku zniknęli z bułgarskiego rynku nieruchomości. Zastąpili ich Rosjanie. Jednakże w tym roku brytyjscy kupcy wracają do Bułgarii.

- Ich liczba rośnie - mówi na łamach "NYT" pośredniczka z bułgarskiej agencji nieruchomości. - Odnotowaliśmy poważny powrót kupców brytyjskich w ciągu ostatnich dwóch miesięcy i oczekujemy, że ta tendencja się utrzyma - dodaje.

Rosjanie są nadal największą grupą kupujących domy w Bułgarii, ale też przyłączają się do nich klienci z Niemiec, Francji, Holandii, Belgii, Ukrainy, Skandynawii, USA, Kanady, Australii i Południowej Afryki - wyliczają brokerzy.

- W ostatnich dwóch latach Bułgaria cieszyła się rosnącym zainteresowaniem także kupców z Libanu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Syrii i Pakistanu - dodaje pośredniczka.

Reklama
Reklama

Warunki transakcji

Nie ma żadnych ograniczeń dla obcokrajowców kupujących apartamenty w Bułgarii. Nieco trudniejszy jest jednak zakup domu z działką. Kupcy z krajów Unii Europejskiej nie mają wprawdzie żadnych ograniczeń, ale już kupcy spoza UE muszą to robić jako spółka - mówią pośrednicy na łamach "NYT".

Sama procedura jest szybka, łatwa i tania. Transakcję obsługuje agencja nieruchomości. - Rząd Bułgarii rok temu wprowadził ułatwienia w tworzeniu spółek - mówią pośrednicy. - Procedura jest prowadzona elektronicznie, a wszystkie dokumenty można dostarczyć online. Koszt założenia spółki to zazwyczaj 200 - 500 euro. Zajmuje to niespełna tydzień.

Za pomoc agencji, która obejmuje obsługę prawną transakcji, kupujący płacą ok. 3 proc. prowizji. Koszty notarialne, opłaty skarbowe i podatki lokalne to ok. 4 - 6 proc. ceny nieruchomości. Łącznie koszty dodatkowe to ok. 8-9 proc.

Wielu sprzedających domy w Bułgarii oferuje możliwość zapłaty w ratach. Większość kupujących płaci gotówką, chociaż dostępne są kredyty.

Z tej czterosypialnianej wilii z centralnym ogrzewaniem rozciąga się widok na całe mile wybrzeża. Dom, wybudowany z cegły w 2006 roku, ma 420 mkw. Jest posadowiony na zagospodarowanej działce liczącej 2 tys. mkw., która jest obsadzona cyprysami i krzakami róż - czytamy na łamach "New York Timesa".

Frontowe drzwi trzypoziomowego domu prowadzą do przedpokoju, a dalej - do jadalni, salonu i kuchni. Umeblowanie i obrazy są wliczone w cenę wywoławczą.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Ceny mieszkań nie rosną, ale część klientów wciąż odkłada zakupy
Nieruchomości
Na rynku mieszkań bez upałów
Nieruchomości
Ile mieszkań zbudowały Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe?
Nieruchomości
Parcela pod dom kosztuje czasem fortunę
Nieruchomości
Betony Baumit w nowoczesnym budownictwie: trwałość i wszechstronność
Reklama
Reklama