W oczach inwestorów Polska pozostaje liderem w Europie Środkowo-Wschodniej, jeśli chodzi o zagraniczne inwestycje na rynku nieruchomości komercyjnych. Sytuacja polityczna w Rosji i na Ukrainie wpływa jednak na wyniki w całym regionie – to główne wnioski z analizy ekspertów międzynarodowej firmy doradczej CBRE.
Wojna mocno ?psuje biznes
Jak zobrazować pierwsze skutki zmiany sytuacji politycznej związanej z rynkiem rosyjskim i ukraińskim? CBRE podaje, że w pierwszej połowie 2014 r. wartość transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych w Rosji spadła o 58 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2013 r., rzutując na wyniki całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej (spadek o 26 proc. rok do roku).
Obecnie wartość transakcji na rynku rosyjskim jest porównywalna z danymi dotyczącymi Polski. Jeśli chodzi o aktywność inwestorów, Polska pozostaje liderem w naszym regionie Europy. W pierwszym półroczu 2014 r. wartość transakcji inwestycyjnych w nieruchomości komercyjne wyniosła 1,1 miliarda euro, co stanowi wzrost o 3 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2013 r.
– Skutki europejskich i amerykańskich sankcji nałożonych na rynek rosyjski, w połączeniu z brakiem stabilizacji na Ukrainie, nie odbijają się na ogólnej sytuacji biznesowej Polski. Jesteśmy optymistami, jeśli chodzi o koniec tego roku i początek 2015 r. Jeżeli jednak sytuacja na Wschodzie jeszcze się pogorszy, to nie będzie bezpodstawne, jeśli założymy, że może pojawić się negatywny nastrój rzutujący nie tylko na rynek polski, ale na całą Europę Środkowo-Wschodnią – przewiduje Colin Waddell, dyrektor zarządzający CBRE Polska.
Ograniczenie możliwości kupowania najlepszych budynków w stolicach europejskich coraz bardziej przesuwa zainteresowanie inwestorów w kierunku pierwszorzędnych nieruchomości zlokalizowanych poza stolicami. Warunkiem jest jednak stabilność na lokalnym rynku najemców, a do tego nieruchomości muszą być wyjmowane w oparciu o długoterminowe, międzynarodowe umowy najmu – podkreślają analitycy CBRE.