Autorem pierwszego projektu jest grupa posłów PO, a drugiego – prezydent RP. Oba zawierają zmiany do art. 7 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.

Propozycje te pojawiły się nie przypadkiem. W piątek bowiem Sejm zaakceptował weto prezydenta RP dotyczące nowelizacji art. 7 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Oznacza to, że zmiana ta nie wejdzie w życie. Tym samym nadal odrolnienie niewielkich fragmentów gruntów dobrych klas będzie wymagało każdorazowej zgody ministra rolnictwa. W praktyce sprawia to ogromne trudności.

Celem obu projektów jest więc uproszczenie zasad odrolnienia bez powielania błędów popełnionych przy okazji prac nad zawetowaną nowelą. Propozycje poselska i prezydencka częściowo się ze sobą pokrywają. I w jednym i drugim wypadku odrolnienie dotyczyłoby gruntów klasy I–III położonych na obszarze zabudowy. W obu wypadkach nie będzie potrzebna – pod określonymi warunkami – zgoda ministra rolnictwa.

W projekcie PO dopuszcza się bez jego zgody odrolnienie działek liczących maksymalnie do pół hektara, a w prezydenckim – 0,3 ha. Ponadto ten drugi projekt zawiera dodatkowy warunek, a mianowicie, by odralniana działka była położona bezpośrednio przy drodze publicznej. Przy tym nie może to być jakakolwiek droga, lecz tylko ta, która spełnia wymogi z ustawy o drogach publicznych.

Oba projekty przewidują, że uproszczenia będą stosowanie także w wypadku inwestycji o charakterze użyteczności publicznej.