- Bermudy zostały ogłoszone mekką dla najbogatszych klientów szukających najwyższej klasy luksusowej nieruchomości - podaje Lion's Bank,powołując się na raport Candy & Candy, Savills i Deutsche Asset & Wealth Management.
- Posiadanie domu na terenie wspomnianego skrawka karaibskiego lądu uznano za najwyższe dokonanie na rynku prestiżowych wysp - podkreśla Bartosz Turek z Lion's Banku. - Autorzy raportu pod uwagę wzięli liczbę multimilionerów posiadających domy na danej wyspie, komunikację z kontynentem, źródła kapitału i pochodzenie mieszkańców, system podatkowy oraz ceny nieruchomości. Z analiz wynika, że posiadanie nieruchomości na Bermudach jest uznawane jest za przejaw najwyższego poziomu luksusu - podkreśla analityk.
Dodaje, że zakup nie jest podyktowany możliwością osiągnięcia wysokiej stopy zwrotu, ale raczej chęcią posiadania unikatowej nieruchomości, która zapewni prywatność i pozwoli dowolnie kształtować otoczenie.
- Autorzy raportu podkreślają, że dla nabywców nieruchomości na Bermudach oderwanie się od codzienności i poczucie prywatności są bezcenne. Obecnie przeciętny dom z czterema sypialniami kosztuje na Bermudach ponad 4 mln dolarów - mówi Bartosz Turek.
W pierwszej piątce zestawienia najbardziej prestiżowych wysp można znaleźć także karaibskie Bahamy, brytyjskie Wyspy Dziewicze i Antiguę. - Wszystkie te lokalizacje zawdzięczają swoją pozycję panującemu na nich klimatowi oraz korzystnemu środowisku biznesowemu, co szczególnie sprzyja w sąsiedztwie potężnej gospodarki USA - tłumaczy Bartosz Turek. - Listę pięciu wysp zamykają też europejskie Wyspy Normandzkie (m.in. Jesrey). Swoją pozycję zawdzięczają one preferencjom podatkowym, ale też temu, że w trakcie ostatniego kryzysu ich rynki nieruchomości nie zostały dotknięte przeceną - dodaje.