Stawki najmu za luksusowe apartamenty

Czynsze za luksusowe apartamenty nie spadają. Stawki za najdroższe mieszkania wynoszą ponad 20 tys. zł miesięcznie.

Publikacja: 10.11.2014 06:45

Czynsz za 152-metrowe mieszkanie przy ul. Bednarskiej w Warszawie to 12 tys. zł miesięcznie

Czynsz za 152-metrowe mieszkanie przy ul. Bednarskiej w Warszawie to 12 tys. zł miesięcznie

Foto: Metrohouse

W warszawskiej ofercie Metrohouse są dwa drogie apartamenty. Stawka najmu za penthouse na siódmym piętrze mokotowskiego apartamentowca to 25 tys. zł. Mieszkanie ma duży taras na dachu budynku – z jaccuzi i miejscem na grilla.

Czynsz za 200-metrowy penthouse w Miasteczku Wilanów to 20 tys. zł miesięcznie. Mieszkanie, do którego wjeżdża winda, ma dwa tarasy o łącznej powierzchni 300 mw.

Jak mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse, oferty najmu z czynszem ponad 10 tys. zł miesięcznie stanowią ok. 3 proc. całej warszawskiej puli mieszkań na wynajem. – Popyt na luksusowe mieszkania na rynku najmu nie jest duży.  Ogranicza się do wąskiej grupy osób, które trafiły do stolicy np. jako specjaliści od obsługi projektów. To m.in. ekspaci ?– menedżerowie, dyplomaci. Tacy klienci pod uwagę biorą zwykle także domy pod miastem – opowiada Jańczuk. ?– Ostateczna decyzja zależy nie tyle od stawki najmu, ile od stylu życia klienta – zauważa.

Luksusowe mieszkania nie zawsze trafiają do biur nieruchomości. Jak mówi Marcin Jańczuk, właściciele często bezpośrednio współpracują z międzynarodowymi koncernami. – Bardzo duże znaczenie ma lokalizacja. W Warszawie poza Śródmieściem, Mokotowem, Wilanowem i Żoliborzem szanse na wynajem bogato wyposażonego apartamentu są niewielkie – ocenia przedstawiciel Metrohouse.

Jego zdaniem apartamenty z najwyższej półki zwykle trzymają cenę. – Choć oddawane są kolejne apartamentowce, to inwestowanie w takie mieszkania na wynajem jest rzadkie. Dlatego nie należy się spodziewać zwiększenia konkurencji w tym segmencie rynku – tłumaczy Marcin Jańczuk.

Marta Kosińska, analityk portalu Szybko.pl, ocenia, że podaż mieszkań, które sami ogłaszający klasyfikują jako apartamenty, jest stosunkowo stabilna. – Miesięcznie w Warszawie pojawia się ich kilkadziesiąt. Dziś w ofercie jest ich ok. 250, a ceny są mocno zróżnicowane. Zaczynają się od 2,5–3 tys. zł miesięcznie, a kończą na kilkunastu – mówi Marta Kosińska. – Przy wynajmie takich nieruchomości liczy się nie tylko dzielnica, ale charakter i prestiż danej okolicy – podkreśla.

Marta Kosińska potwierdza, że stawki najmu za takie mieszkania są odporne na różnego rodzaju zawirowania. – Nie ma przesłanek ku temu, żeby miały rosnąć, ale jednocześnie podaż w skali Warszawy wcale nie jest duża, więc nie ma co liczyć na spadki cen – ocenia.

Taniej jest w Krakowie. W ofercie agencji Nieruchomości Łobzowskie najdroższe mieszkanie na wynajem to dwupoziomowy, 110-metrowy lokal w nowej nadbudowie kamienicy na Starym Mieście. Stawka najmu to 5,5 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć opłaty dla administracji. – Podaż luksusowych mieszkań na wynajem nie jest duża. Ofert przybywa, bo pojawiają się rewitalizowane kamienice oraz nowe budynki, w których mieszkania są kupowane w celach inwestycyjnych – mówi Katarzyna Liebersbach-Szarek, pośredniczka z Nieruchomości Łobzowskich.

Najdroższe krakowskie mieszkania wynajmuje pracująca w tym mieście kadra kierownicza. – Czasem takie lokale wynajmują – na rok, dwa lata – osoby, które sprzedały własną luksusową nieruchomość, ale nie chcą rezygnować z wysokiego standardu, nawet na czas poszukiwania nowego domu – tłumaczy. Luksusowe apartamenty wynajmują także obcokrajowcy. – Stawki najmu utrzymują się na stałym poziomie, choć wynajmujący wydają się dziś bardziej elastyczni – ocenia Katarzyna Liebersbach-Szarek.

Także w Trójmieście czynsze za apartamenty nie podlegają większym wahaniom. Jak mówi Tomasz Ruzik z agencji Ober-Haus, luksusowe mieszkania wynajmują właściciele większych przedsiębiorstw, dyplomaci, prezesi lub dyrektorzy spółek giełdowych, artyści. – Najtrudniej wynająć luksusowe domy, a to ze względu na koszty ich utrzymania i czynsz – zwykle powyżej 10 tys. zł miesięcznie.

Najszybciej wynajmują się mieszkania do 100 mkw., a także lokale blisko morza, Starego Miasta, terenów rekreacyjnych – opowiada Tomasz Ruzik. Na klienta czeka m.in. klimatyzowany, 131-metrowy penthouse na ostatnim piętrze budynku, z widokiem na gdańską Starówkę. Czynsz to 9,5 tys. zł miesięcznie.

Uwagę zwraca także 96-metrowy apartament w pobliżu morza w Sopocie, z marmurowym kominkiem i drewnianymi meblami. Stawka najmu to 8 tys. zł.

W warszawskiej ofercie Metrohouse są dwa drogie apartamenty. Stawka najmu za penthouse na siódmym piętrze mokotowskiego apartamentowca to 25 tys. zł. Mieszkanie ma duży taras na dachu budynku – z jaccuzi i miejscem na grilla.

Czynsz za 200-metrowy penthouse w Miasteczku Wilanów to 20 tys. zł miesięcznie. Mieszkanie, do którego wjeżdża winda, ma dwa tarasy o łącznej powierzchni 300 mw.

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej