Pierwsze transakcje były zawierane po 10,2 zł, czyli o 16,5 proc. poniżej ceny emisyjnej.
Wrocławski deweloper mieszkaniowy pozyskał z IPO 36 mln zł brutto, choć liczył na 100 mln zł. Firma do IPO podchodziła dwa razy.
- Przeprowadzenie oferty faktycznie nie było proste. Dziękujemy nowym akcjonariuszom za zaufanie i jesteśmy przekonani, że będą zadowoleni z inwestycji – powiedział prezes Bartosz Kuźniar.
- Rynek kapitałowy jest w tej chwili wyzwaniem – przyznał Karol Półtorak, wiceprezes GPW. - Rynek nieruchomości jest dla giełdy szczególnie ważny, staramy się, by jak najwięcej spółek było obecnych na parkiecie, na razie sektor jest „niedoreprezentowany" – dodał.
Spółka pozyskała dodatkowo 30 mln zł z emisji obligacji. Zrealizowała też jeden z celów emisyjnych – kupiła działkę pod nowy projekt we Wrocławiu za 10 mln zł. Na 4-ha gruncie może zostać wybudowanych kilkaset mieszkań.