- Budynek przy ul. św. Barbary 2a jest - być może wbrew pierwszemu wrażeniu - obiektem szczególnym. Z jednej strony to tylko niewielka śródmiejska kamienica z lat 30. XX wieku, która może się jawić jako skromna w porównaniu do rozrzeźbionej detalem elewacji sąsiadującego z nią budynku św. Barbary 4, z drugiej jednak strony jest architektoniczną częścią większego kompleksu zabudowań pocztowych - komentuje architekt Maciej Gruszecki z pracowni Grupa 5 Architekci. - Wszystko to wywołuje chęć do uwypuklenia jej elewacji w krótkiej pierzei ul. św. Barbary.

Przedstawiciele inwestora przypominają, że sześciokondygnacyjna kamienica pod numerem 2a została wzniesiona w 1934 roku jako budynek mieszkalny dla pracowników Urzędu Telekomunikacyjnego. - Przy głównym gmachu telekomunikacji, tzw. biurowcu, dobudowano po prostu segment mieszkalny. Dziś kamienica ta znajduje się w ciągu połączonych ze sobą zabudowań – w tym obiektu pod numerem 6/8. Oba budynki stanowią część kompleksu Nowogrodzka/św. Barbary.

- Choć jest to niezwykle ciekawy budynek, do niedawna mieściły się tu proste biura. Chcemy, aby ta modernistyczna budowla znów służyła ludziom - jako budynek mieszkalny - mówi Maximilian Mendel, dyrektor zarządzający Zeitgeist Asset Management Polska. - Zwłaszcza że znajdziemy tu klasyczne przedwojenne wysokie sufity i oryginalne duże okna, które tworzą niezwykły klimat. W kamienicy jest winda, co ułatwi poruszanie się osobom niepełnosprawnym, na potrzeby których ten obiekt zostanie dodatkowo dostosowany – podkreśla.