Reklama

Niektórzy inwestorzy zawiesili swoje plany na kołku

W prawie każdym mieście daje się odczuć napięcia między sektorem prywatnymi a publicznym - mówi John Bańka, prezes Urban Land Institute w Polsce.

Aktualizacja: 27.05.2016 15:54 Publikacja: 27.05.2016 15:42

Niektórzy inwestorzy zawiesili swoje plany na kołku

Foto: materiały prasowe

Rz: Czy deweloperzy budujący w miastach i władze samorządowe rzeczywiście mają wspólny interes? Zwykle mówi się, że inwestor chce wycisnąć jak najwięcej metrów z posiadanej działki, a samorząd robi wszystko, żeby się na to nie zgodzić.

John Bańka, prezes Urban Land Institute: Deweloperzy i lokalne władze są naturalnymi sojusznikami, a nie oponentami. Współczesne miasta są wynikiem pracy sektora prywatnego, nie publicznego. Poza tymi nielicznymi wyjątkami w prawie każdym mieście daje się odczuć naturalne napięcia między sektorem prywatnymi i publicznym, szczególnie w odniesieniu do tego, co, gdzie i jak powinno być budowane.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Nieruchomości
Lipiec potwierdza odbicie popytu na kredyty mieszkaniowe. Nowe dylematy
Nieruchomości
Koniec wojny o garaże. Normatyw parkingowy znika ze specustawy
Nieruchomości
Rusza rewitalizacja kopalni „Wieczorek”. Powstanie Dzielnica Nowych Technologii
Nieruchomości
PRS. Pierwsze certyfikaty dla Resi4Rent
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama