Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 04.10.2025 09:11 Publikacja: 02.06.2022 21:24
Nie ma hegemonów na rynku cudzoziemskich zakupów w Hiszpanii. W I kwartale br. 12-proc. udział mieli Brytyjczycy, 9,5-proc. Niemcy, 7-proc. Francuzi, a Marokańczycy, Szwedzi, Belgowie i Holendrzy po 5–6 proc.
Foto: cktravels.com/shutterstock
Rynek sprzedaży mieszkań w Polsce się kurczy, bo rosnące stopy i surowsze regulacje dewastują zdolność kredytową obywateli. Pytanie, jak długo aktywna pozostanie druga grupa nabywców – kupujący za gotówkę, w tym w celach inwestycyjnych i tezauryzacyjnych. Coraz głośniej słychać bowiem, że zamiast rodzimego wielu wybiera zagraniczne rynki nieruchomości, a do rangi symbolu urasta Hiszpania.
Tę kwestię podniósł nawet Polski Związek Deweloperski (PZFD) m.in. na ostatnim posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Miast. Wiceprezes PZFD Konrad Płochocki apelował do obecnych na obradach przedstawicieli resortu rozwoju o wprowadzenie legislacyjnych zachęt, np. ulgi przy zakupie mieszkań na wynajem, by rodzimy kapitał nie wypływał za granicę.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Za miasto uciekają pracujący zdalnie, ale też ci, których już nie stać na drogie mieszkanie w aglomeracji.
Polacy kupują za granicą nawet nieruchomości, które będą gotowe dopiero za kilka lat. Wojna nas mocno przestrasz...
Kredytowe sito w akcji: sprzedaż mieszkań w siedmiu największych miastach mocno się skurczyła.
W 2021 roku spółki zaksięgowały sowite zyski. Czy zbliża się kres możliwości przerzucania wzrostu kosztów na cen...
Rosnące stopy to coraz wyższe odsetki od obligacji – u rekordzistów z Catalyst to już ponad 12 proc. w skali roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas