Poza tym każda nietypowa bryła domu musi znaleźć konesera, podobnie jak nietypowa lokalizacja – m.in. środek lasu, środek dużego pola bez dobrego dojazdu. Zdarzają się mieszkania na poziomie minus 0,5 – ni to piwnica, ni parter. Do tego okna z kratami na poziomie ziemi.
Do nietypowych nieruchomości zaliczyłbym także różnego rodzaju dworki z historią w tle lub przestronne wille. Takie nieruchomości w niektórych lokalizacjach stanowią rzadkość. Czy trudno jest wycenić nietypową nieruchomość? Ustalenie realnej i odpowiedniej ceny nieruchomości jest wielką sztuką. Pytanie, czy trzeba określić cenę nieruchomości, czy jej wartość. Rzeczoznawca może wykonać operat szacunkowy (określając wartość nieruchomości), jednak spotkałem się wieloma rozbieżnościami pomiędzy tym, co jest w operacie, a później przy transakcji.
Ustalenie wartości rynkowej w operacie polega na stosownym jej argumentowaniu. Można zrobić pięć operatów i wartość może być inna. Często rzeczoznawcy nie korzystają z wiedzy o aktualnym stanie rynku nieruchomości i zmianach, jakie na nim zachodzą. Taką wiedzę mają dobrzy pośrednicy.
Wartość rynkowa określona w operacie szacunkowym nie musi stanowić ceny transakcyjnej danej nieruchomości. Bardzo istotny jest cel dokonania wyceny nieruchomości. Jeśli chodzi o zupełnie nietypowe nieruchomości typu kościół, młyn, to wykonanie specjalistycznej wyceny przez rzeczoznawców może być podstawą, ponieważ na rynku takie transakcje nie są częste.
Specjaliści dokonują określenia wartości innymi metodami, które uznają za odpowiednie. Każdy może mieć swoją wizję nietypowej czy dziwnej nieruchomości. Jeżeli mowa np. o kościele, to zwykła osoba fizyczna nie będzie raczej zainteresowana zakupem takiej nieruchomości. Może się nią zainteresować związek wyznaniowy, kuria.
Uogólniając, nietypowe nieruchomości kupują nietypowi klienci, czyli ci, którzy mają prawdopodobnie nietypowe zainteresowania lub potrzeby. Ostatnio słyszałem na przykład o chęci nabycia wieży ciśnień. Klient chciał tam zrobić sobie mieszkanie, by spędzić w nim resztę życia. Wieża na pewno byłaby wyposażona w windę.