Reklama

Rynek komercyjny: kto chce inwestować w Polsce

Po zamknięciu dużej transakcji lubi pojechać z rodziną do Chorwacji, aby wypocząć. Ale odcięcie się od bieżących informacji nie ułatwia mu relaksu.

Publikacja: 05.08.2016 11:35

Charles Taylor, partner i dyrektor biura firmy doradczej Cushman & Wakefield w Polsce

Charles Taylor, partner i dyrektor biura firmy doradczej Cushman & Wakefield w Polsce

Foto: materiały prasowe

Rz: Jaka jest - pana zdaniem - najważniejsza cecha agenta na rynku nieruchomości komercyjnych?

Charles Taylor, partner i dyrektor biura firmy doradczej Cushman & Wakefield w Polsce: Praca w tym zawodzie wymaga nie tylko znajomości rynku nieruchomości, lecz także umiejętności interpersonalnych. Nasi najlepsi agenci potrafią nawiązać kontakt z klientem na płaszczyźnie zarówno zawodowej, jak i osobistej. Profesjonalizm, dogłębna znajomość rynku i zaufanie są absolutnie niezbędne. Ale główne cechy wyróżniające najlepszych doradców to wytrwałość, rzetelność, rozbudowana sieć kontaktów z klientami i umiejętność pracy w zespole.

Przez ostatnie 15 lat zarządzał pan oddziałem C&W w Budapeszcie, od niedawna jest Pan szefem polskiego oddziału C&W. Czym różnią się od siebie rynek węgierski i polski - z punktu widzenia inwestorów?

Skala, płynność i wyceny odzwierciedlające różnice na rynkach najmu oraz stabilność ekonomiczna i polityczna obu krajów. Mój przyjazd do Polski można porównać do awansu do Ligi Mistrzów. Bardzo lubię Węgry, ale rynek węgierski przez kilka lat był w stagnacji.

Z kolei Polska w tym czasie przeżywała boom gospodarczy. Po mojej przeprowadzce Węgry zaczęły rozwijać się szybciej. Inwestorzy zaczęli akceptować sytuację polityczną w kraju i dostrzegać potencjał wzrostu. Po kilku słabych latach pod względem aktywności inwestycyjnej i liczby realizowanych projektów deweloperskich odnotowano ożywienie na rynkach najmu.

Reklama
Reklama

A same stolice obu krajów - jakie mają mocne i słabe strony dla inwestorów poszukujących okazji na rynku nieruchomości komercyjnych?

Zasoby i podaż nowoczesnej powierzchni biurowej w Budapeszcie są znacznie mniejsze niż w Warszawie, co oznacza, że dalszy spadek wskaźników pustostanów może spowodować wzrost czynszów w najlepszych obiektach. Natomiast w Warszawie, gdzie realizowanych jest wiele inwestycji deweloperskich, czynsze mogą wzrosnąć w najbliższym czasie w ograniczonym stopniu i to pomimo wysokiego popytu.

Warto również zwrócić uwagę na miasta regionalne w Polsce, które pozyskują wielu najemców i przyciągają inwestorów instytucjonalnych. Atutami Polski są wielkość rynku oraz dostęp do kapitału ludzkiego, który umożliwia funkcjonowanie dużych zakładów produkcyjnych. Z kolei czynniki takie jak rosnący popyt wewnętrzny, nowe inwestycje infrastrukturalne oraz strategiczne położenie kraju w Europie sprzyjają rozwojowi sektora logistycznego. Silny popyt na rynku najmu we wszystkich sektorach nieruchomości zachęcił deweloperów do realizacji nowych projektów, co przełożyło się na odpowiednią podaż produktów inwestycyjnych.

W Polsce i na Węgrzech wydatki konsumpcyjne rosną szybciej niż w większości pozostałych krajów europejskich, na czym będzie zyskiwał sektor handlowy. Na Węgrzech zniesiono zakaz handlu w niedziele, oba kraje są atrakcyjne dla inwestorów. Polska oferuje więcej nowoczesnych obiektów handlowych, dzięki czemu inwestorzy mogą budować duże portfele gwarantujące zyski z działalności operacyjnej.

Czy pozycja Polski nadal jest najmocniejsza w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej?

Jak najbardziej. Polska jest nadal liderem w regionie pod względem stabilności, wielkości rynku, rozwoju gospodarczego, rynku pracy oraz powiązań z UE. To sprawia, że jest nadal atrakcyjnym rynkiem dla inwestorów i oferuje płynność, która charakteryzuje główne rynki. Niemniej jednak w ostatnich 24 miesiącach odnotowaliśmy stosunkowo duży wzrost aktywności inwestycyjnej w Czechach. Ponadto przewidujemy powrót inwestorów w przyszłym roku również na rynek węgierski.

Reklama
Reklama

Czy Brexit będzie miał przełożenie na rynek nieruchomości Europy Środkowo-Wschodniej? Czy np. można liczyć, że banki albo inne instytucje będą tutaj szukały biur na nowe siedziby?

Pojawią się zarówno nowe szanse, jak i zagrożenia, które będą wpływać na rynki nieruchomości w Europie Środkowo-Wschodniej. Są one nierozerwalnie związane z sytuacją w Europie i Wielkiej Brytanii oraz z międzynarodowym przepływem kapitału. Niektóre instytucje finansowe mogą zdecydować się przenieść część działalności operacyjnej z Wielkiej Brytanii do innych krajów, na czym może zyskać Europa Środkowo-Wschodnia, a zwłaszcza Polska. Jednak zmiany lokalizacji siedzib są mniej prawdopodobne.

A czy zmieni się układ sił na globalnym rynku w związku z Brexitem?

Jeżeli artykuł 50. zostanie uruchomiony, układ sił w Europie z pewnością będzie wyglądał inaczej, co wpłynie także na globalną równowagę sił. Zmiany alokacji globalnego kapitału w Europie mogą być bardzo interesujące, zwłaszcza w obliczu względnej atrakcyjności rynków azjatyckich i amerykańskich.

Czy w tym roku uda się pobić rekord zakupów nieruchomości na polskim rynku? Czy Polska pozostanie regionalnym oczkiem w głowie funduszy?

Rok 2016 rozpoczął się bardzo dobrze. Wolumen transakcji za pierwsze sześć miesięcy pozwala przypuszczać, że bieżący rok będzie pod tym względem rekordowy. Prognozy na drugie półrocze są niejednoznaczne.

Reklama
Reklama

Bezpośrednio po ogłoszeniu wyniku referendum nie wstrzymano realizacji transakcji, ale aktywność na rynkach inwestycyjnych może wkrótce spowolnić, ponieważ inwestorzy przyjęli postawę wyczekującą. Warto zwrócić uwagę na szybkie przekazanie sterów rządu w Wielkiej Brytanii nowej premier. To wpływa stabilizująco na rynki, ale inwestorzy będą z uwagą śledzić, czy artykuł 50. Traktatu Lizbońskiego zostanie szybko uruchomiony.

Czeka pan na jakąś dużą porfelową transakcję?

Tak. Przed referendum w sprawie Brexitu odnotowaliśmy wzrost zainteresowania inwestorów dużymi transakcjami portfelowymi we wszystkich sektorach nieruchomości komercyjnych, co chętnie wykorzystali właściciele obiektów. Jednak wielkość portfela nie gwarantuje sprzedaży.

C&W działa w Polsce już od 25 lat. W zeszłym roku firma połączyła się z DTZ i stała się trzecią największą firmą doradczą na rynku nieruchomości na świecie. Jakie wyzwania stawia przed panem polski rynek nieruchomości?

Wzrost liczby pracowników - w Polsce zatrudniamy teraz prawie 400 osób - jest wyzwaniem samym w sobie. Jednak dzięki szerszej specjalizacji i pogłębionej znajomości lokalnych rynków nasi pracownicy potrafią jeszcze efektywniej realizować zlecenia, a przy wsparciu znacznie większej i spójnej platformy globalnej jesteśmy w stanie zapewnić klientom jeszcze lepsze wyniki.

Reklama
Reklama

Fuzja pozwoliła nam zmodyfikować wiele linii usług i zwiększyć rentowność, a na poziomie korporacyjnym usprawnić funkcjonowanie naszych globalnych platform i procesów, co przekłada się na wzrost efektywności. Dzięki temu jesteśmy dobrze przygotowani do dalszego dynamicznego rozwoju. Jesteśmy w stanie pozyskiwać i zatrzymywać najbardziej utalentowanych pracowników.

Najlepszy patent na wypoczynek według pana?

Po zamknięciu dużej transakcji lubię pojechać z rodziną do Chorwacji, aby pobyć razem, cieszyć się krystalicznie czystym Adriatykiem i wspaniałą pogodą, a także spróbować lokalnej kuchni i wina. Jednak z czwórką dzieci typowy relaks nie jest możliwy, skupiam się na życiu rodzinnym. To są wspaniałe chwile!

A czy w czasie urlopu potrafi pan nie sprawdzać poczty, wyłączyć służbowy telefon?

Wyłączam telefon na większą część dnia, ale przy obecnej nieprzewidywalności na rynkach trudno oprzeć się pokusie, aby chociaż nie zajrzeć, co się dzieje w świecie. Odcięcie się od bieżących informacji nie ułatwia mi relaksu, ale dzięki mediom społecznościowym i kanałom informacyjnym można bardzo szybko nadrobić zaległości.

Reklama
Reklama

Charles Taylor Charles Taylor, partner i dyrektor biura firmy doradczej Cushman & Wakefield w Polsce. Ma ponad 25-letnie doświadczenie zawodowe w branży nieruchomości. Zanim objął stanowisko dyrektora polskiego biura firmy (w lipcu 2013 roku), przez 15 lat zarządzał oddziałem Cushman & Wakefield w Budapeszcie.

Nieruchomości
Jaki podatek od nieruchomości w 2026 roku?
Nieruchomości
Handel idzie do małych miast. Ile kosztuje powierzchnia handlowa?
Nieruchomości
Rynek mieszkań ożywi się jesienią
Nieruchomości
Polskie magazyny na celowniku inwestorów
Nieruchomości
Polacy wciąż chętnie kupują nieruchomości w Hiszpanii – znamy dane za II kwartał
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama