Właściciele budynków biurowych - i tych nowych, i tych starszych - bardzo chętnie widzieliby na liście swoich najemców państwowe firmy i instytucje. Taki najemca jest bowiem pewny bardziej niż inny. Czy drugiej stronie także się opłaci taka przeprowadzka?
- Sektor państwowy powoli wchodzi na rynek komercyjny w poszukiwaniu optymalizacji kosztów utrzymania biur - mówi Bartłomiej Zagrodnik, prezes firmy doradczej Walter Herz.
Dodaje, że transakcje zawierane przez instytucje i urzędy państwowe na wynajem powierzchni w nowych biurowcach obejmują jeszcze ciągle nieduży procent całego rynku najmu, mimo że wyjście podmiotów administracji publicznej ze starych budynków mogłoby przynieść instytucjom spore oszczędności.
Budżetówka raczej u siebie
- Tradycja wynajmu powierzchni biurowej na rynku komercyjnym przez jednostki budżetowe sięga w naszym kraju zaledwie kilku lat. W 2010 roku zapoczątkowała ją Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która wynajęła 16 tys. mkw. w warszawskim kompleksie Poleczki Business Park oraz Urząd Zamówień Publicznych, który zajął wtedy niedużą powierzchnię w mokotowskim Adgar Plaza - przypomina prezes Zagrodnik.