O sytuacji na rynku nowych mieszkań mówi Marcin Krasoń, analityk Home Brokera.
Mieszkanie+ i rozgrzany rynek mieszkaniowy nie studzą entuzjazmu deweloperów. Po raz pierwszy w historii polskiego rynku rozpoczęli budowę ponad stu tysięcy mieszkań (od września 2016 roku do sierpnia 2017 r.). To o 8,7 proc. więcej licząc rok do roku.
GUS odnotował rekord także w kategorii liczby mieszkań oddanych do użytkowania - to ponad 85,5 tys. lokali (o 10,5 proc. więcej r./r.). Budowa 101,3 tys. mieszkań w ciągu ostatnich 12 miesięcy to pierwszy w historii polskiego rynku przypadek, gdy przekroczona została bariera 100 tys. mieszkań. Sierpniowe 9,3 tys. lokali to o 27 proc. więcej niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku.
Liczba rozpoczynanych budów rośnie z kwartału na kwartał, a efektem tego są rekordy w innej kategorii danych raportowanych przez Główny Urząd Statystyczny. Nie spada też aktywność deweloperów na polu pozyskiwania pozwoleń na kolejne budowy. W ostatnim roku liczba nowych pozwoleń przekroczyła 127 tys., co oznacza wzrost o ponad 24 proc. rok do roku. Na razie deweloperzy nie narzekają na brak chętnych do zakupów mieszkań.
W wielu inwestycjach duża część lokali zostaje sprzedana na pierwszych etapach budowy. Mieszkania z rynku pierwotnego są kupowane przez inwestorów i wprowadzane na rynek najmu. Inwestycje te są często realizowane bez kredytu.