Wskaźnik nastrojów na rynku inwestycyjnym poprawił się do +16 w ostatnim kwartale minionego roku, z +12 w trzecim kwartale, sygnalizując skromne umocnienie się warunków na rynku inwestycyjnym.
- Liczba pytań ze strony inwestorów wzrosła czwarty kwartał z rzędu. Wsrost był dość równomiernie rozłożony we wszystkich sektorach rynku. Popyt ze strony zagranicznych inwestorów wzrósł w nieco szybszym tempie w efekcie zwiększonego zainteresowania sektorami handlowym i przemysłowym - podają eksperci. - Podaż nieruchomości na sprzedaż wzrosła w czwartym kwartale w porównaniu do mniej więcej stałego poziomu w poprzednim kwartale. Oczekiwania dotyczące wartości kapitałowych aktywów na nadchodzący rok nadal są wyraźnie zróżnicowane w zależności od kategorii rynku. W odniesieniu do najlepszych aktywów biurowych, przemysłowych i handlowych oczekuje się, że wartości kapitałowe będą rosły w stabilnym tempie. Dla kontrastu przewiduje się spadek wartości kapitałowych dla wszystkich lokalizacji drugorzędnych. Około 60 proc. respondentów uważa, że rynek nieruchomości komercyjnych w Polsce znajduje się na wczesnym i środkowym etapie fazy wzrostu w bieżącym cyklu. Mimo to, około jedna trzecia ocenia, że warunki zbliżają się do szczytowego poziomu (wzrost z 18 w trzecim kwartale).
Dorota Latkowska-Diniejko, współzałożyciel i partner zarządzający grupy REINO Partners, komentuje: Rynek inwestycyjny w 2017 roku zanotował wartość ponad 5 mld euro, to porównywalny poziom do bardzo dobrego roku 2016 potwierdzając, że Polska, a także CEE, jest atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym dla zagranicznych inwestorów. W 2017 roku rynek zdominowały transakcje portfelowe, w odróżnieniu od lat poprzednich, w których kluczową rolę odegrały transakcje sprzedaży udziałów w spółkach celowych lub zorganizowanej części przedsiębiorstwa oraz inwestycje w miastach regionalnych. Pojawiły się również nowe podmioty reprezentujące coraz bardziej różnorodny kapitał z całego świata. Wskaźnik nastrojów inwestorów jest nadal w trendzie wzrostowym. Potwierdzają to kolejne transakcje, które są w trakcie procesów due diligence, zwłaszcza na obiekty prime. Mogą mieć również miejsce jednostkowe transakcje na rynkach regionalnych, dla których zostanie przełamana graniczna stopa kapitalizacji 6 proc. dla obiektów biurowych.
Oczekiwany jest dalszy wzrost wartości kapitałowych. W przypadku transakcji prime ostatnie 12 miesięcy przyniosło znaczące różnice więc dalsze szybkie zmiany mogą nie być możliwe. Raczej spodziewane jest pogłębienie różnic pomiędzy obiektami prime i secondary, aczkolwiek także w tym ostatnim segmencie pojawiło się dwóch - trzech znaczących graczy, którzy mogą konkurować o najlepsze produkty w tym segmencie. Spodziewana jest ograniczona nowa podaż w 2018 roku zarówno w Warszawie, jak i miastach regionalnych, co powinno mieć pozytywny wpływ na obecne relacje podaży i popytu. Dopiero lata 2019-2020 mogą przynieść zwiększoną liczbę nowych projektów w sektorze biurowym. Dla odmiany rynek logistyczny zanotuje w 2018 i 2019 jedne z największych poziomów i zróżnicowaną podaż produktów, ale też jeden z najwyższych okresów popytowych zarówno ze strony najemców, jak i inwestorów.
Rynek biurowy w Warszawie wbrew wcześniejszym oczekiwaniom zanotował jeden z najwyższych poziomów popytu, zmniejszając tym samym efektywny wskaźnik pustostanów poniżej 10 proc. Ograniczona podaż pozwoli na dalsze jego ograniczenie w 2018 i dopiero lata 2019-20 mogą przyczynić się do zmiany pozytywnych trendów. Obserwujemy też rosnące zainteresowanie firm globalnych z sektora finansowego, FMCG oraz firm produkcyjnych przeniesieniem globalnych lub europejskich procesów do naszego kraju, co będzie jednak uzależnione od geopolitycznej i podatkowej sytuacji w Polsce. Nowy podatek od nieruchomości powyżej 10 mln zł może stanowić istotny, nowy punkt negocjacyjny zarówno w rozmowach z najemcami, jak i inwestorami.
W 2018 roku spodziewany jest wzrost efektywnych stawek czynszu w sektorze handlowym i magazynowym oraz ograniczanie zachęt dla najemców biurowych z wyłączeniem obszarów o największej podaży. W Europie nadal najczęściej wymienianymi miastami jako kluczowe miejsca do inwestowania pozostają Berlin, Kopenhaga, Frankfurt, Hamburg i Monachium.