– Moim zdaniem ustawa jest krokiem w dobrym kierunku z kilku powodów – komentuje Kamil Kowa, członek zarządu i dyrektor działu doradztwa kapitałowego i wycen w Savills. – Przede wszystkim stworzy dodatkowe możliwości inwestycyjne inwestorom indywidualnym. Dotychczas osoby, które chciały zainwestować na rynku wynajmu mieszkań, robiły to przede wszystkim samodzielnie je kupując. Po wejściu w życie ustawy dla tych osób pojawi się alternatywa w postaci transparentnych, notowanych na giełdzie podmiotów regularnie wypłacających dywidendę. Ustawa umożliwi przezwyciężenie dwóch podstawowych ograniczeń samodzielnego inwestowania w mieszkania na wynajem – wysokiej kapitałochłonności i ograniczonej płynności – przy jednoczesnym zapewnieniu inwestorom korzyści podatkowych, bo dywidenda z takich inwestycji będzie zwolniona z opodatkowania – dodaje.
Zdaniem eksperta ustawa powinna przyspieszyć rozwój nowych, ważnych dla gospodarki klas aktywów – nie tylko mieszkań na instytucjonalny wynajem, ale i być może akademików czy domów opieki senioralnej.
– Struktury REIT z powodzeniem funkcjonują na całym świecie. Przyczyniają się do większej transparentności rynku i oferują inwestorom instytucjonalnym dodatkowe możliwości finansowania inwestycji, ale przede wszystkim zwiększają zaangażowanie krajowego kapitału na rynku nieruchomości. Polska ustawa, w odróżnieniu od większości tego typu rozwiązań na świecie, ogranicza możliwości inwestycyjne do rynku mieszkaniowego. Szkoda, bo udział polskiego kapitału na rynku nieruchomości komercyjnych, notującym kolejne rekordy w wolumenie obrotów, jest w dalszym ciągu marginalny – podsumowuje Kowa.
Testowanie rynku
Jak wskazuje Małgorzata Dankowska, partner odpowiedzialna za zespół ds. nieruchomości i warszawską praktykę podatkową TPA Poland, w Polsce jedynie około 1 proc. rynku najmu to rynek zinstytucjonalizowany wobec 12 proc. w Niemczech. Prywatny sektor nieruchomości na wynajem jest relatywnie niewielki i koncentruje się w dużych miastach.
– Zauważalne jest rosnące zainteresowanie nowym rynkiem, czego przejawem była nasza obecność podczas spotkania Grupy Finansowej w Polskim Związku Firm Deweloperskich dotyczącego potencjału rozwoju rynku PRS (nieruchomości mieszkaniowe na wynajem – red.) i PBSA (takież nieruchomości dla studentów – red.) w Polsce, którą firma TPA Poland prowadziła wspólnie z REAS. Również fundusze inwestycyjne przyglądają się z coraz większym zainteresowaniem rynkowi najmu, zauważając jego rozwój. Widzimy silną potrzebę informacyjną ze strony nie tylko obecnych uczestników rynku, ale również potencjalnych nowych graczy, którzy rozważają wejście na rynek – wskazuje Dankowska.
Jak szacuje TPA Poland, jeszcze trzy lata temu w Polsce nie istniał instytucjonalny rynek inwestycji mieszkaniowych. Do dziś wartość inwestycji podmiotów instytucjonalnych przekroczyła 1 mld zł. Eksperci wskazują, że polski rynek oferuje znacznie lepsze dochody niż bardziej ugruntowane rynki mieszkaniowe w Europie Zachodniej.