> Osoby samotne mają wyższą zdolność kredytową, gdyż nie są obciążone kosztami związanymi z utrzymaniem dzieci oraz mają niższe koszty utrzymania. – Starając się o kredyt w pojedynkę, należy się jednak liczyć z tym, że jesteśmy według banku bardziej ryzykownym klientem, bo nikt nas nie wesprze finansowo, jeśli stracimy pracę lub ciężko zachorujemy. Dlatego niektóre banki wymagają od singli dodatkowych ubezpieczeń – tłumaczy Elżbieta Kopka, dyrektor ds. sprzedaży z [link=https://www.invigo.pl/]Invigo.pl[/link].
> Jak wyliczają analitycy z Invigo. pl, planując zaciągnięcie kredytu na kupno mieszkania o wartości 300 tys. zł, należy zarabiać miesięcznie około 5 tys. zł netto. W przypadku 500 tys. zł miesięczne zarobki potencjalnego kredytobiorcy muszą sięgać 6 – 7 tys. zł netto.
> Wśród banków kredytujących 100 proc. wartości nieruchomości najkorzystniejsze oferty w złotych, wg analityków Invigo.pl, mają Deutsche Bank, Eurobank i PKO BP. Zadłużając się w tych bankach na 500 tys. zł, trzeba się liczyć z miesięczną ratą sięgającą 3 – 3,2 tys. zł. – W przypadku Deutsche Banku wysokość raty uwzględnia obniżoną w ramach promocji marżę, która obowiązuje w pierwszych pięciu latach kredytu – mówi Kopka.
W niektórych przypadkach singiel może liczyć na dofinansowanie w ramach „Rodziny na swoim”. – Jest to możliwe, jeżeli przyszły kredytobiorca samodzielnie wychowuje dziecko, które się uczy (do 25. roku życia) lub dziecko, bez względu na jego wiek, na które zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych pobiera zasiłek pielęgnacyjny – wyjaśnia Elżbieta Kopka.