- Pamiętajcie, że kobieta zwykle decyduje o kupnie mieszkania, ale nie wolno wam głośno o tym mówić, zwłaszcza przy jej mężu – taką żartobliwą wskazówkę usłyszeli polscy pośrednicy podczas szkolenia przygotowanego przez amerykańskich specjalistów na rynku nieruchomości.
- To szczera prawda – zapewnia Jerzy Sobański, właściciel agencji nieruchomości Akces. - Jeśli małżeństwo szuka mieszkania, decyzję o transakcji zwykle podejmie płeć piękna.
Dodaje, że mąż potrafi także szybko podjąć decyzję, najchętniej przy tym jak najmniej ryzykowną. A więc pośredników nie dziwi, gdy w decydującym momencie panowie częściej mówią „nie”, a panie „tak”.
- Mężczyźni zadają więcej pytań technicznych, natomiast kobiety zwracają baczniejszą uwagę na funkcjonalność określonych rozwiązań. Jednak generalizowanie i szufladkowanie klientów według płci to już nieaktualne podejście. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna aktywnie uczestniczą w dyskusji dotyczącej różnych kwestii zakupu własnego M — mówi Filip Przyłuski, prezes Partner Deweloper. — Różnorodne pytania, zainteresowanie szczegółami zastosowanych rozwiązań, to w obecnych czasach jak najbardziej standardowe zachowanie klientów — dodaje.
[srodtytul]Pieniądze dodają pewności siebie[/srodtytul]