Aktualizacja: 06.12.2018 19:44 Publikacja: 06.12.2018 19:12
Foto: materiały prasowe
Jak to się stało, że zainteresował się pan właśnie rynkiem condohoteli?
Jan Wróblewski: Zaczęliśmy z bratem dość wcześnie, bo w 2006 r. Jeszcze na studiach zainteresowaliśmy się rynkiem nieruchomości. Wtedy była bardzo dobra koniunktura w gospodarce, łatwo można było uzyskać kredyt. Mieliśmy partnera, który miał grunt i trochę swoich pieniędzy zarobionych na obrocie mieszkaniami: skorzystaliśmy z takiego trendu, jaki jest teraz, że ceny rosną.
W bułgarskim Burgas mediana cen mieszkań to niespełna 5,6 tys. zł za mkw., o połowę mniej niż we Władysławowie w...
70 proc. nieruchomości handlowych w Polsce ma ponad dziesięć lat. To duże wyzwanie dla właścicieli ze względu na...
Średnio zarabiający singiel w kwietniu mógł liczyć na ok. 404,8 tys. zł kredytu hipotecznego. Ile dostaną pary,...
Coraz mniej deweloperów wierzy we wzrost sprzedaży mieszkań. Firmy dopuszczają scenariusz obniżek cen – wynika z...
Memos, sieć elastycznych biur należąca do Grupy Warimpex, powiększa swoje powierzchnie coworkingowe w Krakowie i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas