Zainteresowanie najmem mieszkań w trakcie tegorocznych mistrzostw w piłce nożnej okazało się o wiele mniejsze, niż zakładali ich właściciele. Np. według wyliczeń serwisu Domy.pl liczba zapytań obcokrajowców o lokale do wynajęcia od stycznia do kwietnia br. wzrosła tylko o 10 proc.
Apartament czy dom
Zdaniem pośredników i przedstawicieli internetowych portali nieruchomości niewielkie zainteresowanie mieszkaniami to efekt wygórowanych żądań ich właścicieli, którzy chcą zarobić nawet i po 1 tys. zł za dobę od osoby.
– Przeszacowane oferty trafiają się także w peryferyjnych lokalizacjach – zauważa Waldemar Oleksiak z Emmersona, firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami.
30 euro tyle co najmniej płacą kibice za łóżko za dobę w prywatnym mieszkaniu – podaje Szybko.pl
Właściciele mieszkań w Warszawie szacowali, że na ich wynajmie zarobią nawet ponad 20 tys. zł. – To gruba przesada. Osoby, które szukają kwater na kilka dni, są skłonne wydać na nie niewiele więcej, niż wynosi miesięczny czynsz. Jeśli miesięczna stawka najmu wynosi np. 2 tys. zł, kibice proponują właścicielowi 3 tys. zł – mówi Jerzy Sobański, właściciel stołecznej agencji nieruchomości Akces. Dodaje, że wielu właścicieli nie chce wynajmować swych mieszkań w obawie przed ich dewastacją.