Kiedy pośrednik w obrocie nieruchomościami może legalnie korzystać z danych swoich klientów?
Podstawą przetwarzania danych klientów w większości przypadków będzie tutaj umowa zawierana pomiędzy pośrednikiem a agencją pośrednictwa nieruchomości.
Jakie grożą kary za naruszenie przepisów o RODO?
Wszystko zależy od skali naruszeń. Mniejsze kary grożą, jeżeli pośrednik raz czy dwa razy w swojej bazie danych zamieścił ogłoszenie bez zgody osoby, która wcześniej opublikowała je w internecie. Wówczas tego typu naruszenie należy zakwalifikować jako przetwarzanie danych bez podstawy prawnej, ale skutki naruszenia nie są duże. W takim wypadku prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) może zapewne ukarać upomnieniem lub ostrzeżeniem oraz nakazać uzyskanie zgody od osoby, której ogłoszenie znajduje się w internecie. Niestety zdarza się, że pośrednik stale pobiera ogłoszenia z portali internetowych i nigdy nie pyta o zgodę. W takim wypadku w swojej pracy posługuje się nielegalną bazą danych. A gdy są w niej setki, a nawet tysiące ogłoszeń, skala naruszeń jest duża. Wtedy w grę może wchodzić prawdopodobnie już duża odpowiedzialność finansowa.
Wysokość kary zależy od wielu czynników. Mianowicie, czy doszło do naruszeń z winy umyślnej lub nieumyślnej, a także czy taka agencja wdrożyła kodeks branżowy, z którego wynika, w jaki sposób dba o ochronę danych osobowych. Ważne jest również, czy biuro nieruchomości współpracowało w trakcie kontroli z urzędem.