Uproszczeń w odralnianiu ziemi dobrych klas chce prezydent RP. Do Sejmu wpłynął właśnie jego projekt. Chodzi konkretnie o nowelizację art. 7 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.
Projekt przewiduje, kiedy odrolnienie gruntu klasy I–III nie będzie wymagało zgody ministra rolnictwa. Działka musi być położona na terenie wiejskiej zabudowy. Odległość między zabudowaniami nie może być większa niż 150 m, a do granicy najbliższej działki budowlanej nie powinno być dalej niż 50 m. Dojazd do zabudowań, wśród których położona jest działka, ma się odbywać z tej samej drogi publicznej. Odralniany grunt powinien być położony w odległości nie większej niż 50 m od drogi publicznej.
Projekt przewiduje też ograniczenia co do wielkości działki. Jej powierzchnia nie może przekraczać 0,5 ha.
Proponowane uproszczenia mają być stosowane do gruntów, dla których gmina chce uchwalić miejscowy plan, jak również na terenach go pozbawionych.
Projekt powstał nieprzypadkowo. Prezydent zawetował bowiem nowelizację art. 7 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Sejm zaś jego weta nie odrzucił. Nowelizacja trafiła więc do kosza. Tymczasem miała ona usprawnić odralnianie niewielkich fragmentów dobrych gruntów. Dzisiaj bowiem zgoda ministra na odrolnienie potrzebna jest w każdym wypadku.
