Rząd chce poprawić bezpieczeństwo kupujących mieszkanie na rynku pierwotnym. Przygotował więc propozycje zmian do ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, czyli tzw. ustawy deweloperskiej.
– Projekt poprawia to, co obecnie szwankuje – zapewnia Małgorzata Cieloch, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, pracującego w imieniu Rady Ministrów nad nowymi rozwiązaniami.
Deweloperzy propozycjami rządowymi są oburzeni. Według nich jest to droga do stworzenia surowszych przepisów, choć obecne są najbardziej restrykcyjne na świecie.
Będzie rezerwacja
UOKiK chce wprowadzić nowy typ umowy – rezerwacyjną. Ma ona wyłączać ze sprzedaży lokal (dom jednorodzinny), by kupujący miał czas zapytać bank, czy dostanie kredyt. Takie umowy będą zawierane na piśmie. Czas ich trwania określą wspólnie klient i deweloper. Ten pierwszy będzie wnosił ponadto opłatę rezerwacyjną w wysokości do 1 proc. ceny lokalu.
Tego typu umowy są powszechne już dziś. Tyle że obecnie ustawa deweloperska w ogóle ich nie reguluje.