- W Białymstoku po leniwej wiośnie widać wyraźne ożywienie na rynku nieruchomości – mówi Magdalena Puchalska, dyrektor białostockiego oddziału agencji Freedom Nieruchomości. – Niezmiennie największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania dwupokojowe. Aura sprzyja też wzmożonemu popytowi na domy i nieruchomości rekreacyjne.
- W Olsztynie większość transakcji dotyczy mieszkań w cenie do 220 tys. zł – podaje Marcin Jańczuk, dyrektor z sieciowej agencji Metrohouse. – W ostatnich tygodniach najlepiej sprzedawały się lokale dwupokojowe o powierzchni od 36 do 50 mkw. Jednak w porównaniu z pierwszym kwartałem są to mniejsze mieszkania. Rzadziej sprzedają się lokale powyżej 70 mkw. Transakcje są bardzo rozproszone. Nie ma jednego dominującego rejonu, który cieszy się szczególnym zainteresowaniem. Wraz z wyborem uczelni zaczyna się ruch wśród osób zainteresowanych zakupem mieszkań dla studiujących dzieci.
- W Lublinie preferencje nabywców mieszkań się nie zmieniają – zwraca uwagę Marcin Jańczuk. – Większość klientów poszukuje mieszkań dwupokojowych w cenie do 200 tys. zł. Większość obrotu to transakcje sprzedaży mieszkań w cenie nieprzekraczającej 250 tys. zł. Rośnie zapotrzebowanie na lokale o mniej popularnych metrażach. Na liście transakcji coraz częściej zaczynają się pojawiać mieszkania wycenione na 320–360 tys. zł. Popularne lokalizacje to nadal Czuby, LSM i Śródmieście.