Reklama

Branża nieruchomości. Nowi gracze z Indii i Korei

Tym, co wywołuje wahanie u niektórych inwestorów, jest polityczna niepewność związana z ryzykiem gospodarczym - mówi Otis Spencer, MRICS, Peakside Capital.

Aktualizacja: 31.03.2017 09:58 Publikacja: 31.03.2017 09:49

Otis Spencer, MRICS, Peakside Capital

Otis Spencer, MRICS, Peakside Capital

Foto: rp.pl

Rzeczpospolita: Co pana najbardziej zaskoczyło na tegorocznym spotkaniu branży w Cannes?

Otis Spencer, MRICS, Peakside Capital: Ogólne poczucie ostrożnego optymizmu.

Najemcy, inwestorzy i deweloperzy skoncentrowani byli na zainicjowaniu lub zakończeniu transakcji w słonecznej i ciepłej atmosferze.

Brexit to szansa dla Europy kontynentalnej? Kto może zyskać inwestorów, najemców?

Reklama
Reklama

Wśród potencjalnych beneficjentów relokacji kapitału, która może nastąpić w efekcie Brexitu, wymienianych było kilka miast, a wśród nich Dublin, Amsterdam, Frankfurt oraz Warszawa.

Co najbardziej niepokoi branżę nieruchomości?

Polityczna niepewność w Europie i możliwe niekorzystne implikacje gospodarcze związane z protekcjonizmem USA. Ryzyko polityczne było często wspominane w rozmowach, w których uczestniczyłem.

Jaki kapitał będzie inwestował w Europie najwięcej – już nie z USA, ale z Chin, RPA?

Tzw. egzotyczny kapitał będzie odgrywał coraz większą rolę w Europie. Kapitał ten pochodzić będzie z takich rejonów, jak Bliski Wschód, Malezja, Korea, Indie i Indonezja.

Czego szukają inwestorzy?

Reklama
Reklama

Stabilnych, płynnych i przejrzystych rynków, które zapewniają atrakcyjne i odpowiadające poniesionemu ryzyku zwroty z inwestycji.

Czy w Polsce są dla nich odpowiednie nieruchomości?

Tak, pomimo działań podejmowanych przez aktualny rząd Polska jest ogólnie postrzegana jako atrakcyjny rynek ze względu na kilka kluczowych makroekonomicznych czynników. Wyzwaniem dla inwestorów jest znalezienie i nabycie odpowiednich aktywów.

Jak postrzegają dziś Polskę zagraniczni gracze nieruchomościowi?

Ogólnie pozytywnie. Inwestorów przyciągają do Polski perspektywy trwałego rozwoju i policentryczna gospodarka.

Tym, co wywołuje wahanie u niektórych inwestorów, jest polityczna niepewność związana z ryzykiem gospodarczym wynikającym ze zmian w VAT, z potencjalnego zakazu handlu w niedzielę oraz rosnących podatków, które mają na celu znalezienie funduszy na sfinansowanie rządowych programów.

Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Nieruchomości
Rynek nieruchomości dwa lata po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Czy będą kolejki u notariuszy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama