W lipcu zajmująca się badaniami w dziedzinie Internetu firma Gemius SA oraz serwis internetowy zajmujący się handlem w sieci sklepy.24.pl (dysponuje ok. 3-tys. bazą wiarygodnych sklepów internetowych) ogłosiły raport „E-commerce 2007”. Wynika z niego, że pod koniec 2006 r. w Polsce funkcjonowało około 2,5 tys. sklepów internetowych, ale dominującą część obrotów na rynku szacowanego na ok. 5 mld zł stanowią przychody portali aukcyjnych, wśród których zdecydowanie prowadzi Allegro.pl.
Z raportu wynika też, że 36 procent internautów kupuje w Internecie raz w miesiącu, 39 procent – kilka razy w roku, jednak ponad połowa skarżyła się, że przy zakupach w sieci natknęła się na rozmaite problemy. Jedna trzecia respondentów narzekała na długie oczekiwanie na dostawę, co szósty miał kłopot ze znalezieniem odpowiedniego produktu, co 12. skarżył się na obsługę. Ponad połowa kupujących na aukcjach w sklepach internetowych twierdzi, że takie zakupy są ryzykowne. Mimo to robią je. Co najczęściej ich przekonuje? Dostawa do domu (63 proc.), możliwość złożenia zamówienia o każdej porze (62 proc.) oraz oszczędność czasu (60 proc.). Natomiast kupujący na aukcjach internetowych chwalili sobie ceny niższe niż w realnych sklepach – było ich aż 72 procent.
Ceny niejednokrotnie zachęcają nas także do zakupów za granicą zarówno w sieci, jak podczas wyjazdów. W całej Unii Europejskiej obowiązują jednolite przepisy: towar można zareklamować nawet w ciągu dwóch lat od zakupu, ale trzeba dołączyć dokumentację, dowód zakupu, opis wady, sprecyzować żądania: naprawę lub wymianę towaru albo zwrot pieniędzy.Jeśli kupujemy w Internecie, mamy co najmniej siedem dni roboczych na odstąpienie od umowy. Liczba dni zależy od kraju, w Polsce mamy ich dziesięć. Jeżeli produkt nam nie odpowiada, to musimy go odesłać na swój koszt.
Wielu Polaków, zachęconych niskim kursem dolara i cenami, decyduje się na zakupy w Stanach Zjednoczonych. Tylko że jeśli kupujemy online, pamiętajmy, że wiele sklepów dolicza opłatę manipulacyjną za przygotowanie towaru do wysyłki, trzeba wziąć też pod uwagę cło. Warto się upewnić o warunkach reklamacji, bo nie zawsze jest ważna w Europie.
- wiedzieć, że portal aukcyjny nie ponosi odpowiedzialności za problemy z nabytym towarem