Tajemnica grobu poety

Kto spoczywa w mogile słynnego niemieckiego dramaturga Friedricha Schillera? Co najmniej kilka osób, ale żadna nie jest Schillerem – dowodzą najnowsze analizy

Aktualizacja: 06.05.2008 11:37 Publikacja: 06.05.2008 02:27

Tajemnica grobu poety

Foto: Reuters

Porównywanie próbek DNA pobranych z grobowca w niemieckim Weimarze z DNA najbliższej rodziny Schillera trwało ponad dwa lata. Wynik jest jednoznaczny – doczesne szczątki, które dotąd uznawano za należące do Friedricha Schillera, w rzeczywistości są kośćmi innego, nieznanego mężczyzny. Gdzie spoczywa zatem autor „Zbójców” i „Ody do radości”, do słów której Beethoven skomponował muzykę będącą dziś hymnem Unii Europejskiej?

Najnowsze badania DNA przeprowadzili naukowcy m.in. z instytutów w Bonn, Freiburgu i Innsbrucku na zlecenie telewizji MDR oraz Fundacji Klasyki Weimarskiej. Ich wyniki przedstawiono niemal dokładnie w rocznicę śmierci Schillera (9 maja 1805 roku). Dla wielbicieli geniusza niemieckiego romantyzmu są one zaskoczeniem – w grobie Johanna Christopha Friedricha von Schillera nie ma wcale słynnego poety.

Analiza materiału genetycznego nie pozostawia cienia wątpliwości, że to nie jest czaszka sławnego autora

– Dwa lata temu byłem pewny, że dowiedziemy, iż to właśnie on tam spoczywa – mówi Helmut Seeman z Fundacji Klasyki Weimarskiej. – Ale teraz udowodniliśmy coś wręcz przeciwnego. Materiał genetyczny z grobu uznanego za Schillera porównano z próbkami DNA jego najbliższej rodziny. W badaniach uczestniczyły ośrodki naukowe, które wcześniej analizowały ciało „człowieka lodu” Oetziego, czaszkę Mozarta, czy ciała tysięcy ofiar fali tsunami w 2004 roku. – Analiza DNA nie pozostawia cienia wątpliwości, że to nie jest czaszka sławnego autora – mówi Julia Glesner, rzeczniczka fundacji.

Wątpliwości wokół grobu Schillera rozpętały się zaledwie 21 lat po jego śmierci. Poeta zmarł w wieku 46 lat na gruźlicę (podejrzewano również otrucie). Pochowano go we wspólnym grobie 12 maja 1805 roku.

Gdy władze Weimaru postanowiły przenieść szczątki Schillera, okazało się, że w grobie są aż 23 czaszki! Burmistrz Carl Leberecht Schwabe sam zdecydował, która z nich należy do poety – ta największa. Do niej dopasowano szkielet i całość z honorami pogrzebano w 1827 roku na cmentarzu Fuerstengruft. W tym samym miejscu kilka lat później spoczął wielki przyjaciel poety – Johann Wolfgang von Goethe.

I już od tej chwili mnożą się wątpliwości. Domniemaną czaszkę Schillera miał zabrać sam Goethe i schować w swoim domu. W 1883 roku autentyczność szkieletu zakwestionował anatom Hermann Welcker, który zauważył, że nie pasuje ona do maski pośmiertnej. 30 lat później jeszcze raz przeszukano zbiorową mogiłę i znaleziono kolejne 63 czaszki. Anatom i wielbiciel Schillera August von Froriep uznał jedną z nich za prawdziwą. Od tego czasu trwa spór, w którym biorą udział historycy, antropolodzy, specjaliści medycyny sądowej i krytycy literatury.

Zaprezentowane oficjalnie wczoraj wyniki badań DNA mają szansę ten konflikt raz na zawsze rozwikłać. Kluczowym dowodem stały się próbki DNA pobrane z ciał sióstr Schillera oraz jego synów – Ernsta i Karla.Z badań wynika, że żadna z czaszek, dotąd przez różnych naukowców wymienianych jako prawdopodobne szczątki Schillera, nie należała do poety. Co więcej, kości szkieletu dopasowane do czaszki są kośćmi kilku różnych osób.

Gdzie zatem spoczywa poeta nazywany niemieckim Szekspirem? Badacze podejrzewają, że jego kości mogą nadal znajdować się we wspólnym grobie, do którego złożono go jeszcze w 1805 roku. Inni wierzą, że czaszka poety ukryta jest gdzieś w domu Goethego w Weimarze.

ap, mdr, dw

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.koscielniak@rp.pl

Porównywanie próbek DNA pobranych z grobowca w niemieckim Weimarze z DNA najbliższej rodziny Schillera trwało ponad dwa lata. Wynik jest jednoznaczny – doczesne szczątki, które dotąd uznawano za należące do Friedricha Schillera, w rzeczywistości są kośćmi innego, nieznanego mężczyzny. Gdzie spoczywa zatem autor „Zbójców” i „Ody do radości”, do słów której Beethoven skomponował muzykę będącą dziś hymnem Unii Europejskiej?

Pozostało 87% artykułu
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi