Jak podkreśla Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO), rok 2008 – choć chłodniejszy niż kilka poprzednich, jest jednak dość ciepły. Znalazł się nawet w pierwszej dziesiątce najgorętszych lat w historii pomiarów. Jest też średnio o 0,3 st. Celsjusza cieplejszy niż średnia z lat 1961 – 1990. Jest wreszcie o 0,7 st. C gorętszy niż średnia z lat przed erą przemysłową.
Gdyby podobną średnią temperaturę, jak teraz, zanotowano kilka dziesięcioleci temu, uznano by ten rok za wyjątkowo ciepły – uważa Peter Stott z brytyjskiego Met Office, które dostarczało danych do analizy. – Wpływ człowieka, a zwłaszcza emisja gazów cieplarnianych, znacząco zwiększyły szanse na wystąpienie tak gorących lat – powiedział Stott.Dane te potwierdzają naukowcy z należącego do NASA Goddard Institute for Space Studies. 2008 rok, mimo że najzimniejszy w tym stuleciu, jest na dziewiątym miejscu na liście najcieplejszych lat od końca XIX wieku. Rekordowy pod tym względem pozostaje rok 1998.
[i]— bbc[/i]