Depresja Polki i Polaka

Sprzedaż środków przeciwko depresji szybko rośnie. Takie leki może przyjmować w naszym kraju nawet milion osób.

Aktualizacja: 31.03.2009 09:43 Publikacja: 30.03.2009 22:15

Depresja Polki i Polaka

Foto: Rzeczpospolita

To wniosek z danych zebranych przez firmę IMS Health. Wynika z nich, że w ubiegłym roku z hurtowni farmaceutycznych trafiło do aptek ponad 13 mln opakowań leków przeciwdepresyjnych wypisywanych na receptę. Przyjmując szacunkowo, że jeden pacjent zużywa w ciągu miesiąca terapii średnio jedno opakowanie, może to oznaczać, że tego typu środki stosuje w naszym kraju ponad milion osób. Dla porównania, na cukrzycę cierpią 2 miliony Polaków.

– Leki przeciwdepresyjne stały się artykułem pierwszej potrzeby – ocenia doc. Łukasz Święcicki, kierownik Oddziału Chorób Afektywnych w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. – A to oznacza, że skala problemu jest kolosalna.

Uwagę lekarzy zwraca także rosnący popyt na leki tego rodzaju. Gdy w 2001 roku sprzedało się ponad 10 mln opakowań, to cztery lata później już prawie 2 miliony więcej.

– Jest to między innymi skutek zmian społecznych i ekono micznych, jakie się dokonały w naszym kraju – uważa prof. Marek Jarema, krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii. – Zwłaszcza magazyny kobiece silnie kształtują świadomość tego, iż człowiek ma prawo dobrze się czuć. Jeśli więc czuje się źle, coś z nim musi być nie tak.

Przyczyną takiego stanu może być także większa świadomość Polaków dotycząca możliwości leczenia depresji. Niewątpliwie miały na to wpływ akcje społeczne.

Według danych epidemiologicznych na depresję cierpi około miliona mieszkańców Polski. Lekarze zakładają, że większość z nich się nie leczy. – Skoro jednak aż milion osób bierze leki przeciwdepresyjne, to założenie to może być błędne – mówi doc. Święcicki. Jego zdaniem bardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że leki stosują nie tylko chorzy na depresję. – Można ich używać w terapii ok. 40 różnych chorób – potwierdza dr Sławomir Murawiec z Centrum Zdrowia Psychicznego IPiN w Warszawie. Chodzi m.in. o zaburzenia odżywiania, zachowania impulsywne, tradycyjne nerwice czy zaburzenia lękowe.

[ramka]Wszechstronne panaceum na choroby duszy

Terapia lekami przeciwdepresyjnymi może trwać nawet całe życie. Zaleca się jej kontynuowanie przez co najmniej pół roku od poprawy stanu psychicznego. Ale tak jak efekt ich działania pojawia się po kilku tygodniach, tak powoli po ich odstawieniu zanika. W praktyce w trudniejszym momencie życia pacjenci znowu sięgają po leki. [/ramka]

To wniosek z danych zebranych przez firmę IMS Health. Wynika z nich, że w ubiegłym roku z hurtowni farmaceutycznych trafiło do aptek ponad 13 mln opakowań leków przeciwdepresyjnych wypisywanych na receptę. Przyjmując szacunkowo, że jeden pacjent zużywa w ciągu miesiąca terapii średnio jedno opakowanie, może to oznaczać, że tego typu środki stosuje w naszym kraju ponad milion osób. Dla porównania, na cukrzycę cierpią 2 miliony Polaków.

– Leki przeciwdepresyjne stały się artykułem pierwszej potrzeby – ocenia doc. Łukasz Święcicki, kierownik Oddziału Chorób Afektywnych w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. – A to oznacza, że skala problemu jest kolosalna.

Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi