– Na peryferiach Pragi odkryliśmy specyficzny grób – Kamila Remisova Vesinova z Czeskiego Towarzystwa Archeologicznego relacjonowała zagranicznej telewizji. — Znajdowały się w nim szczątki mężczyzny żyjącego ok. 3000 r. p. n. e.. Co ciekawe, były ułożone w pozycji typowej dla pochówku kobiet. Nie znaleźliśmy przy nim jednak żadnych przedmiotów charakterystycznych dla którejś z płci, ani biżuterii ani broni.
Mężczyzna żył w epoce kultury ceramiki sznurkowej (wyodrębniono ją na podstawie charakterystycznego sposobu zdobienia wyrobów za pomocą odciśniętego sznura). Uważa się, że jej przedstawiciele przywiązywali dużą wagę do obrządków pogrzebowych. Zmarłych chowano w pozycji skurczonej na boku. Mężczyzn na prawym, a kobiety na lewym. Przy czym szczątki męskie układano głową w kierunku wschodu, a damskie w kierunku zachodu.
Odnaleziony szkielet został pogrzebany według drugiego sposobu. Stąd Vesinowa i jej koledzy stwierdzili, że należał do przedstawiciela „trzeciej płci”. W ten sposób określa się ludzi, którzy nie są postrzegani ani jako mężczyźni, ani jako kobiety, ale jako mieszkanka obu tych płci. W zależności od okoliczności mogą identyfikować się z jedną z nich.
Czeskie i zagraniczne media obiegła informacja, że odnaleziono szczątki należą do „homoseksualnego jaskiniowca”. Ale niektórzy archeolodzy podchodzą do niej dość sceptycznie. – Pojęcie trzeciej płci jest tak złożone, że określenie odkopanego mężczyzny mianem „geja” jest dużym uproszczeniem – uważa Kristina Killgrove, antropolog z Uniwersytetu Północnej Karoliny. Gdyby mogiła rzeczywiście należała do osoby transseksualnej, to nie jest jeszcze jednoznaczne z tym, że miała ona inną orientację seksualną i była postrzegana w ten sposób.
To nie koniec krytyki czeskiego odkrycia. O ile określenie „gej” jest uproszczeniem, o tyle pojęcie „jaskiniowiec” jest niedokładne – uważa z kolei John Hawks, paleoantropolog z Uniwersytetu Wisconsin. – Pochówki kultury ceramiki sznurkowej nie miały miejsca w czasach jaskiniowców (tym mianem określa się wczesnych ludzi lub hominidów żyjących w erze paleolitycznej) – tłumaczy Hawks. A mężczyzna, którego szczątki odnaleziono, żył kilka tysięcy lat później po zakończeniu paleolitu.