Wyniki dwóch przeprowadzonych niedawno badań nie pozostawiają wątpliwości. Rodzice lub rodzeństwo z wykrytym rakiem skóry oznaczają kłopoty, a więc i naszą wrodzoną skłonność do tego nowotworu. Analizy ryzyka opublikowało pismo „Journal of Investigative Dermatology”.
[srodtytul]Bliźnięta pod lupą[/srodtytul]
Naukowcy już wcześniej zaobserwowali rodzinną skłonność do czerniaka, czyli złośliwego i często śmiertelnego nowotworu skóry. Jednak badaczom trudno było do tej pory oddzielić rolę genów od wpływu środowiska na rozwój tej choroby. Australijscy naukowcy znaleźli sposób na rozwikłanie tej zagadki.
Dr Sri N. Shekar z Uniwersytetu Queensland w Australii wziął pod lupę 125 par bliźniąt, spośród których przynajmniej u jednej osoby zdiagnozowano czerniaka. Okazało się, że u czterech z 27 par bliźniąt jednojajowych na chorobę tę cierpiało oboje rodzeństwa. Podobnie stało się u trzech spośród 98 par bliźniąt dwujajowych.
Wynika z tego, że wśród bliźniąt jednojajowych ryzyko zachorowania na czerniaka rośnie aż 10-krotnie, jeśli na chorobę tę zapadło rodzeństwo. U bliźniąt dwujajowych ryzyko to w analogicznej sytuacji wzrasta dwukrotnie. A więc dane te sugerują, że za podatność na tę chorobę odpowiedzialne mogą być cechy dziedziczne.