Zespołem z Institut National de la Sante et de la Recherche Medicale kierował dr Raphael Moriez, wyniki prac publikuje The Journal of Physiology.

Enteryczny czyli jelitowy system nerwowy zawiaduje działaniem układu pokarmowego. Składa się z ponad 100 milionów neuronów, bywa nazywany „drugim mózgiem". odpowiada za opróżnianie żołądka ale także za funkcjonowanie bariery ochronnej organizmu przeciw elementom patogennym.

Aby zbadać rolę tego „drugiego mózgu" w przybieraniu na wadze, francuscy naukowcy przeprowadzili doświadczenie na myszach. Żywili je między 5 i 18 tygodniem życia pokarmem zawierającym dużo tłuszczu i cukrów. Zaobserwowali, że skutkiem takiej diety było lepsze działanie neuronów; działając sprawniej powodowały szybsze opróżnianie przewodu pokarmowego. W rezultacie, nie miał on czasu na wysłanie sygnałów sytości. Bez tych sygnałów żołądek wznawiał pracę, jak gdyby miał nieograniczone możliwości i przerabiał kolejną porcję pożywienia. Zwiększone pochłanianie pokarmu nieuchronnie prowadziło do nadmiernego wzrostu wagi.

Doświadczenie wykazało więc, że dieta może wpływać na funkcjonowanie „drugiego mózgu", który odgrywa ważną rolę w organizmie i może doprowadzić do otyłości. — Sądzimy, że dieta bogata w tłuszcz i cukry  uniemożliwia naturalny rozwój jelitowego systemu nerwowego, sprawia, że nie dojrzewa on stopniowo, we właściwym czasie, w miarę wzrostu organizmu; w rezultacie przewód pokarmowy nie może się przystosować do diety właściwej dla wieku dojrzałego, zachowuje się tak jak gdyby wciąż był młody i stosownie do tego pseudo młodego wieku pobiera pożywienia - a wtedy łaknienie jest maksymalne w ciągu życia — powiedział dr Raphael Moriez.

Badacze zastanawiają się teraz, w jaki sposób spożytkować to odkrycie, czy, na przykład, można modyfikować lub przeprogramować jelitowy system nerwowy gdy pojawiają się pierwsze oznaki nadmiernego przybierania na wadze.