Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.10.2017 13:21 Publikacja: 07.10.2017 13:09
Foto: 123RF
Rebecca Bredow oświadczyła, że woli "pójść za kratki" niż podać dziecku coś czemu się "zdecydowanie sprzeciwia". I rzeczywiście trafiła do aresztu, gdy nie wypełniła nakazu sądu, który - na wniosek jej byłego męża, ojca chłopca, polecił w ciągu siedmiu dni zaszczepić 9-latka.
Sąd przyznał byłemu ojcu tymczasowe prawo do opieki nad dzieckiem, by ten - zgodnie z prawem - mógł zabrać chłopca na szczepienie.
Alkohol i nikotyna to najczęściej używane substancje psychoaktywne w Polsce. Rozpowszechnienie ich używania powo...
Superbakterie to szczepy, które uodporniły się na działanie wielu różnych antybiotyków. Gnieżdżą się one w głębi...
Od przyszłego roku duże, publiczne spółki będą musiały zwiększyć reprezentację kobiet w radach nadzorczych lub z...
Kojarzymy je z eleganckimi doniczkami i pewnymi trudnościami w utrzymaniu. Tymczasem w naturalnym środowisku te...
Jam jest robot hartowany, zdalnie prądem sterowany – pisał Lem w „Bajkach robotów”. Dziś nie dziwi napędzanie ro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas