[b]Kierowcy mają prawo raz na pół roku wziąć udział w szkoleniu redukcyjnym, tzw. punktowym[/b], organizowanym przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego (WORD). Szkolenie kosztuje od 300 do 350 zł i zazwyczaj trzeba się na nie zapisywać z dużym wyprzedzeniem. Musimy zarezerwować sobie na nie niemal cały dzień.
Program [b]szkolenia obejmuje sześć 45-minutowych godzin lekcyjnych[/b]. Dwie godziny trwa pogadanka o przyczynach wypadków drogowych, która może być uzupełniona filmem. Trzecia godzina dotyczy prawnych i społecznych skutków wypadków drogowych w Polsce. Tę część spotkania prowadzi policjant drogówki. Kolejne trzy godziny to spotkanie z psychologiem na temat „psychologicznych aspektów zachowania się kierujących pojazdami w ruchu drogowym”.
Po takim szkoleniu kierowca ma jeździć ostrożniej, aby nie powtarzać go znów za kilka miesięcy. Mimo wszystko to o wiele lepsze niż ponowne (kontrolne) zdawanie egzaminu na prawo jazdy.
[b] Miejsca i terminy szkoleń można znaleźć na stronach internetowych konkretnych wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego.[/b]
Po zakończeniu szkolenia policjant wystawi nam zaświadczenie, które będzie podstawą do wykasowania z ewidencji sześć punktów karnych.