- Od przedwczoraj singiel jest dostępny na moim kanale Youtube. Jest to utwór nagrany organiczną metodą na jeden rekorder. Tworząc piosenkę byłem zainspirowany jednym programem telewizyjnym, w którym osoba z Internetu - influencer - wybijała na bębenku melodie prosto z serca. Oczywiście była to kompletna bzdura, ponieważ pani, która grała na tym instrumencie nawet nie umiała na nim grać. Ale ja stwierdziłem, że muzyka działa trochę w taki sposób jak medycyna alternatywa. Dlatego nagrałem singiel promujący płytę "Romantyczny Styl Życia" - podkreślił muzyk.
Waluś Kraksa Kryzys został także zapytany o to, jak psychicznie radzi sobie z karierą artysty.
- Uderza we mnie wiele hormonów z którymi próbuje sobie jakoś radzić, ale czasem jest to trudne. Myślę, jednak że panuje nad tym wszystkim lepiej niż kiedykolwiek. Odzyskałem w sobie wewnętrzny spokój. Jestem teraz tutaj, ale publiczność widzi tylko wierzchołek góry lodowej - do tego miejsca prowadził mnie ocean zwątpienia i smutku. Ale również morze wiary i nadziei w to, że mogę dobrze wykonywać zawód muzyka, który jest piękny - zaznaczył artysta.