Mimo obaw, że za sprawą częściowego zakazu handlu w niedzielę i uboższego w murowane hity repertuaru 2018 r. przyniesie kinom w Polsce spadek frekwencji, a w najlepszym razie stabilizację, najnowsze dane wskazują, że będzie to kolejny rekordowy rok dla tej branży.

Według danych obejmujących miniony, 48. (kinowy, nie kalendarzowy), weekend br. sprzedało się już prawie 54,1 mln biletów, a wpływy z nich przekroczyły 1 mld zł – wynika z danych Boxoffice.pl, do których dostęp uzyskaliśmy.
Dla porównania, rok temu o tej porze wynik kin wynosił około 50,2 mln sprzedanych wejściówek. Jaki będzie cały rok – dopiero się okaże, ale eksperci już teraz spodziewają się pobicia wyniku z 2017 r., gdy sprzedało się 56,6 mln biletów.
Aby tegoroczny rezultat kin był lepszy, w tym miesiącu musi się sprzedać 2,6 mln biletów. Taki wynik kina zrobią raczej z łatwością, mimo że w grudniu brakuje oczywistych hitów, jak kolejne części „Gwiezdnych wojen" i „Władcy pierścieni" czy komedii romantycznej produkcji TVN „Listy do M.". Na większą widownię mogą być może liczyć „Kursk" z Colinem Firthem czy „Mary Poppins powraca" oraz kolejny odcinek przygód Spidermana.