- Nastąpi globalna centralizacja firmy. Oddziały Ebay znikną z większości krajów, w tym Polski. Zarządzanie koncernem i serwisami internetowymi w Europie będzie prowadzone z Londynu i szwajcarskiego Berna – wyjaśnił „Rz” Karol Świtała, rzecznik eBay.pl. Koncern zamierza zwolnić około tysiąca z 16 tys. pracowników. Osoby, które pozostaną w firmie, zostaną przeniesione do centrali eBay, bądź znajdą zatrudnienie w należących do koncernu serwisach PayPal lub Skype. Zmiany w strukturze firmy mają do końca roku przynieść ok. 70-80 mln dol. oszczędności.
Jak napisała firma w komunikacie, zmiany mają odchudzić strukturę eBay, którego 39 krajowych oddziałów – według Johna Donahoe, od wiosny szefa firmy – hamowało innowacyjność spółki. – Chcemy umocnić naszą pozycję globalnego lidera e-handlu – powiedział wczoraj Donahoe.
Likwidacja polskiego oddziału eBay nie oznacza zniknięcia rodzimej wersji serwisu. – [link=http://www.eBay.pl]eBay.pl[/link] nadal będzie działał w nie zmienionym kształcie – zapewnił Karol Świtała.
Według Magdy Borowik, analityka z firmy IDC Polska, jednym z powodów reorganizacji firmy z pewnością jest kryzys finansowy. – Zapowiadane przez eBay oszczędności finansowe nie są może wielkie, ale w obecnej sytuacji liczy się każdy grosz. Zarządzanie scentralizowaną firmą na pewno jest łatwiejsze, niż rozbitą na 39 oddziałów. Wprowadzanie innowacji w takiej strukturze jest bardzo utrudnione – uważa Magda Borowik.
Zapowiedź zamknięcia polskiego oddziału eBay zbiegła się w czasie ze spektakularnymi upadkami na polskim rynku e-commerce. Kilkanaście dni temu upadłość ogłosił serwis [link=http://www.Vivid.pl]Vivid.pl[/link], jedna z najstarszych księgarni internetowych w Polsce. Ostatnio działalność zawiesił też [link=http://www.Hoopla.pl]Hoopla.pl[/link], jeden z największych sklepów online z elektroniką i sprzętem AGD.