W 2010 roku TVN spodziewa się jednocyfrowego wzrostu rynku reklamy telewizyjnej i internetowej i planuje wydać 260 mln zł na inwestycje. Ok. 150 mln zł z tej kwoty pochłonie nierentowna wciąż platforma ”n”, a 70 mln zł – produkcje w wysokiej rozdzielczości (HD) oraz wirtualne studio telewizyjne.
Według informacji ”Rz” grupa myśli także o uruchomieniu w tym roku nowej stacji tematycznej – byłby to dziewiąty jej kanał. Piotr Walter, wiceprezes TVN, nie chciał komentować, jaki mógłby to być kanał. Analitycy wskazują, że telewizja ta wciąż nie ma stacji skierowanej do dzieci, ale ich zdaniem trudno ocenić, czy tego typu stacja mieściłaby się w profilu działalności TVN. Wcześniej spółka wycofała się z takich kanałów jak TVN Lingua czy TVN Gra.
Zarząd rekomenduje również wypłatę akcjonariuszom dywidendy za 2009 rok w wysokości 31 gr za akcję. Ta zapowiedź wraz z dobrymi wynikami TVN w czwartym kwartale spowodowała wczoraj wzrost kursu akcji spółki o 3,24 proc., do 15,3 zł. Zyski to jednak głównie efekt jednorazowych wydarzeń, zwłaszcza przeszacowania zapłaty warunkowej należnej ITI. Chodzi o konsekwencje przejmowania od ITI kontroli nad platformą ”n” w marcu ubiegłego roku. Wówczas TVN zastrzegł, że możliwa jest korekta ceny zakupu na sumę do 60 mln euro i że będzie ona zależna od wyników ”n” (pod koniec III kw. 2009 roku ta opcja wynosiła 220 mln zł). Jesienią ubiegłego roku ogłoszone zostały plany przejęcia całej ”n” przez TVN.
– W listopadzie, uwzględniając nowe warunki rynkowe i nowy biznesplan, wyliczyliśmy, że z tego tytułu nie zapłacimy już 60 mln euro, ale 19 mln euro i ta różnica jest zaznaczona w wynikach – mówił Rafał Wyszomierski, dyrektor finansowy TVN. Zysk, jaki TVN wykazał na przeszacowaniu zapłaty warunkowej, wyniósł w IV kw. 154 mln zł.
Specjaliści zgodnie podkreślają jednak, że nawet po oczyszczeniu wyników grupy z tych wydarzeń, dane pozytywnie zaskoczyły. – Dobrze zarządzane były w grupie koszty produkcji telewizyjnej – w czwartym kwartale spadły rok do roku w dwucyfrowym tempie, bo o 11 proc., a w całym 2009 roku zmniejszyły się o 6,3 proc. – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities.