Unia sieci dla dobra Cyfrowego Polsatu?

Kilka firm ubiega się osobno o dotację z PARP. Może to być sztuczne rozdrobnienie – uważają eksperci. To autonomiczne projekty – mówi doradca spółek

Publikacja: 29.03.2010 02:29

Unia sieci dla dobra Cyfrowego Polsatu?

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Kilka spółek założonych w tym samym czasie i miejscu osobno zgłosiło się z wnioskami o dotacje do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości na w sumie ponad 220 mln zł. Cel – budowa regionalnych sieci mobilnej transmisji danych w technologii HSPA+. O nietypowej sytuacji, pytając o jej zgodność z prawem, podała TVN CNBC, zaalarmowana przez jedną z firm doradczych.

[srodtytul]Jakie są zasady[/srodtytul]

Chodzi o spółki założone przez firmę Europrimus. Łączy je pierwsza siedziba – w Ignatkach w Juchowcu Kościelnym (tu mieści się siedziba Europrimusa) – a także personalia. Każda chce budować lokalną infrastrukturę telekomunikacyjną w technologii HSPA+. Żadna nie ma komórkowych częstotliwości.

– Gdyby okazało się, że jest to jedna wspólna inwestycja, tyle że sztucznie podzielona, to przypominam, że maksymalnie można się ubiegać o dotacje o wartości nie większej niż 160 mln zł na projekt – mówi ”Rz” Michał Gwizda, partner w firmie doradczej Accreo Taxand.

– Z wytycznych unijnych wyraźnie wynika, że każdy duży projekt inwestycyjny, współfinansowany ze środków UE, wymaga zgłoszenia do Komisji Europejskiej przed udzieleniem wsparcia. Duży projekt jest rozumiany jako ten o wydatkach kwalifikowanych przewyższających 50 mln euro – mówi ”Rz” Jerzy Kwieciński, były wiceminister rozwoju regionalnego. Dodaje, że o tym, czy dana inwestycja stanowi jeden duży projekt, czy kilka niezależnych mniejszych przedsięwzięć, decyduje niepodzielność ekonomiczna, która jest oceniana na podstawie powiązań technicznych, funkcjonalnych i strategicznych oraz bezpośredniej bliskości geograficznej. Niepodzielność ekonomiczna musi być oceniana w perspektywie trzech lat i niezależnie od stosunków własnościowych.

[srodtytul]Zainteresowanie jest [/srodtytul]

Jak dowiedziała się ”Rz”, plany powiązanych firm zaczęła analizować z myślą o współpracy z nimi spółka Aero 2, budująca sieć mobilnego dostępu do Internetu dla Cyfrowego Polsatu. Mobilny dostęp do sieci i telefonia to sposób Zygmunta Solorza-Żaka, właściciela największej satelitarnej platformy w kraju, by nie tracić klientów i więcej zarabiać na zmieniającym się rynku.

– Aero2 chętnie współpracuje z każdym, kto ma coś interesującego do zaoferowania. Co do wymienionych spółek, to analizujemy ich plany i jeżeli okaże się, że współpraca z nimi przyspieszy nasze prace nad budową sieci, to żadnej formy współpracy wykluczyć nie możemy – mówi Piotr Szprot, rzecznik Aero2 i Mobylandu.

O dotację (w ramach tzw. działania 4.4) do PARP na budowę sieci HSPA+ wystąpiły, we współpracy z doradczą firmą Europrimus, a potem znalazły się na liście rekomendowanych do wypłaty firmy: opolska Interfonica, Phone IT z Podlasia, Intertelecom z Puszczykowa k. Poznania, WideNet z Bydgoszczy, ATE – Advanced Technology & Experience z Krakowa i Best Solutions Technology z Katowic. Wnioskowały o podobne kwoty. Łącznie ponad 220 mln zł. Cztery związane są z Tomaszem Sadowskim, założycielem Europrimusa i jego współpracownikami. Pozostałe, ATE i Best Solutions, były zakładane przez Europrimusa, ale mają innych udziałowców niż reszta.

[srodtytul]Powiązania do analizy?[/srodtytul]

Według Moniki Grajewskiej, dyrektora ds. funduszy UE w Europrimusie, zgodnie z zapisem jednego z rozporządzeń KE można mówić tylko o powiązaniach między spółkami Interfonica i Intertelcom oraz między ATE i Best Solutions & Technology. Według niej powiązania te nie mają i nie będą miały wpływu na możliwość ubiegania się o dotację ani wysokość przyznanego wsparcia.

Na razie nie jest pewne, czy klienci Europrimusa dotację dostaną. Według nieoficjalnych informacji PARP analizuje sprawę, a wysoki urzędnik państwowy powiedział nam, że do analizy powiązań między firmami miała zostać zatrudniona firma doradcza.

– W sytuacji, kiedy przedłożone dokumenty nie budzą wątpliwości, umowa zostaje zawarta bez zbędnej zwłoki (w terminie do dwóch miesięcy). Jeśli jednak się okaże, że w dokumentacji są braki wymagające wyjaśnienia, czas może się przedłużyć do momentu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości – tłumaczy wiceminister rozwoju regionalnego Waldemar Sługocki.

– Firmy realizują autonomiczne projekty. Każda jest samodzielnym niezależnym podmiotem. Realizacja projektów o zasięgu regionalnym jest odpowiedzią na potrzeby lokalnych społeczności wykluczonych cyfrowo ze względu na brak jakiejkolwiek możliwości dostępu do Internetu – zapewnia Grajewska.

Według niej spółki mają zamiar zbudować w swoim regionie infrastrukturę zdolną do transmisji w technologii HSPA+ i oferować usługę osobom trzecim. – Aby zrealizować inwestycje, firmy nie muszą być właścicielem częstotliwości – zapewnia. Dodaje, że Aero2 to tylko jedna z firm, które zgłosiły się do klientów Europrimusa po publikacji listy przez PARP.

[ramka][srodtytul]Opinia[/srodtytul]

[b]Beata Cywińska[/b] | [i]prowadząca kancelarię adwokacką w Warszawie[/i]

Najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, czy sześć projektów rekomendowanych do dofinansowania dotyczy jednej inwestycji. To, że wnioski były składane w różnych województwach, nie oznacza jeszcze, że nie stanowią jednego projektu. Aby to stwierdzić, należy m.in. zbadać, czy spełniają kryteria dotyczące powiązań technicznych, funkcjonalnych i strategicznych oraz bezpośredniej bliskości geograficznej charakterystyczne dla dużego projektu. Jeśli jest to jedna inwestycja, to pojawia się problem. Sam fakt złożenia kilku wniosków o dofinansowanie przez podmioty powiązane (kapitałowo lub osobowo) nie stanowi co do zasady żadnego naruszenia. Natomiast podział jednego przedsięwzięcia na kilka mniejszych w celu uzyskania wyższego dofinansowania i uniknięcia obowiązku zgłoszenia do Komisji Europejskiej jest złamaniem obowiązujących zasad wynikających z wytycznych w sprawie krajowej pomocy regionalnej na lata 2007 – 2013 i przepisów wynikających np. z rozporządzenia ministra rozwoju regionalnego w sprawie udzielania pomocy finansowej przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości z programu „Innowacyjna gospodarka”. Jeżeli autorzy projektu wpadli na pomysł podziału inwestycji i przedstawienia jej w kilku wnioskach, to nie można powiedzieć, że wykorzystali lukę prawną. Takiej luki w prawie nie ma. KE wyraźnie zabrania dzielenia inwestycji, więc w takim wypadku doszłoby do złamania prawa.[/ramka]

Kilka spółek założonych w tym samym czasie i miejscu osobno zgłosiło się z wnioskami o dotacje do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości na w sumie ponad 220 mln zł. Cel – budowa regionalnych sieci mobilnej transmisji danych w technologii HSPA+. O nietypowej sytuacji, pytając o jej zgodność z prawem, podała TVN CNBC, zaalarmowana przez jedną z firm doradczych.

[srodtytul]Jakie są zasady[/srodtytul]

Pozostało 93% artykułu
Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie