– To skomplikowana sprawa, Urząd prowadzi w związku z nią szerokie badanie rynków sprzedaży internetowej, dlatego trudno powiedzieć, kiedy wydamy decyzję. Może to być nawet na początku przyszłego roku – mówi Maciej Chmielowski z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd przed wydaniem decyzji przeprowadza największe w historii badanie rynku książek, filmów czy muzyki – nie tylko w tradycyjnych sklepach, ale także internetowych.
Jak mówiła w rozmowie z „Rz” prezes urzędu Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, ankiety wysłane zostały do 400 e-sklepów. Kolejne trafiły także do wydawców, którzy już wcześniej sygnalizowali, że z ich punktu widzenia transakcja jest zagrożeniem. Powstaje bowiem zbyt silna firma, choć z udziałami poniżej 40 proc., określanych jako pozycja dominująca.
– Jesteśmy zaskoczeni tymi informacjami. Żałuję, że nie otrzymaliśmy ich bezpośrednio od urzędu, z którym jesteśmy w stałym kontakcie. Ostatnio spotkaliśmy się w październiku, czego efektem jest przesunięcie terminu sfinalizowania umowy na koniec stycznia, bowiem dotrzymanie wcześniejszego było niemożliwe – mówi Maciej Szymański, prezes NFI EM&F.
– Na bieżąco i szybko staramy się dostarczyć jak najwięcej informacji na temat rynku. Rozumiem, że urząd woli sam go zbadać, ale trwa to trochę zbyt długo – dodaje. – Już wiadomo, że transakcja nie będzie miała wpływu na wyniki kluczowego ostatniego kwartału. Dlatego czy stanie się to w styczniu czy w lutym, z naszego punktu widzenia nie ma znaczenia – mówi anonimowo jeden z analityków.
NFI Empik Media & Fashion na początku lipca poinformował, że chce przejąć kontrolę nad sklepem Merlin.pl, który ma zostać połączony z Empik.com.