- W imieniu zarządcy Elektrimu w porozumieniu z Deutsche Telekom składam wniosek o odroczenie dzisiejszej rozprawy, ze względu na toczące się rozmowy mające na celu ugodowe zakończenie sporu o 48 proc. udziałów Polskiej Telefonii Cyfrowej – powiedział dziś na sali Sądu Najwyższego prawnik Jerzy Modrzejewski.
Sąd Najwyższy przychylił się do tego wniosku, gdy to, że negocjacje trwają i są bliskie ukończeniu potwierdzili także pełnomocnicy DT i francuskiej strony sporu o PTC (operator sieci Era). Na pytanie sędziego Modrzejewski odpowiedział: - W naszej ocenie rozmowy powinny zakończyć się do końca grudnia.
Teoretycznie spór o 48 proc. udziałów Ery zakończył się wyrokiem Trybunału Arbitrażowego z Wiednia w 2004 roku. Jednak do tej pory orzeczenie to nie zostało uznane na terytorium Polski. Dziś Sąd Najwyższy miał rozpatrzyć kasację od decyzji sądu drugiej instancji, który odrzucił wnioski o uznanie wyroku z Wiednia.
Kasację złożyli zarówno pełnomocnicy DT, jak i zarządcy Elektrimu.
O 48 proc. udziałów Ery spierają się od lat Vivendi (reprezentowany w Polsce przez Elektrim Telekomunikację), Elektrim (obecnie w upadłości układowej) i Deutsche Telekom. Do końca 2004 r. kontrolowana przez Francuzów spółka Elektrim Telekomunikacja (Elektrim ma w niej 49 proc. udziałów) była uważana i występowała jako właściciel pakietu 48 proc. udziałów Ery. Dzięki dodatkowym 3 proc. udziałów operatora w sumie dysponowali pakietem kontrolnym.