Facebookowy konkurent Allegro wystartował

Ruszyła nowa zaawansowana platforma aukcyjna, działająca w obrębie Facebooka, która może zagrozić największemu polskiemu serwisowi aukcyjnemu

Publikacja: 06.12.2011 09:33

Facebookowy konkurent Allegro wystartował

Foto: AFP

Serwis kupuje.to jest zaawansowaną platformą f-comerce, czyli aplikacją do sprzedaży w internecie zainstalowaną na stronach Facebooka, która pozwala użytkownikom na robienie zakupów bez opuszczania portalu. Taka platforma umożliwia przeglądanie produktów, dzielenie się informacjami o nich i finalizowanie zakupów na Facebooku.

Serwis kupuje.to został zaprojektowany z myślą o zapewnieniu kupującym oraz sprzedającym unikalnych funkcjonalności, między innymi czy brak opłat i prowizji za wystawianie i sprzedawanie przedmiotów; możliwość ustawienia czasu zakończenia aukcji.

Platforma jest w pełni zintegrowana z Facebookiem, co oznacza w praktyce wykorzystanie wszystkich instrumentów portalu takich jak like (lubię to) czy share (udostępnij) do promowania produktowi wspierania ich kupna bądź sprzedaży. Jak zapewniają twórcy wystawienie aukcji trwa  jedną minutę. System wykorzystuje również Google Maps do wygodnej i automatycznej lokalizacji produktów. Użytkownicy Google Chrome mają możliwość także korzystania z wyszukiwania głosowego.

Projekt kupuje.to powstał w spółce D&L Technology z Zabierzowa (miejscowość pod Krakowem). Zespołem kieruje Łukasz Korycki. Celem D&L Technology jest popularyzacja e- i f-commerce w Polsce - są to obszary zainteresowania spółki, jak i każdego z pracowników. Pierwszy z projektów spółki - sklepy internetowe Tradoro - realizuje ideę e-commerce, pozwalając m.in. założyć sklep internetowy, zintegrować go z innymi platformami sprzedażowymi oraz dostosować jego wygląd do osobistych preferencji bez posiadania umiejętności programistycznych. Tutaj pojawia się miejsce dla kupuje.to, które ma za zadanie stworzyć f-commerce z prawdziwego zdarzenia w naszym kraju, jednocześnie integrując się z dotychczasową bazą sklepów opartych na platformie Tradoro.

Dla osób prywatnych kupuje.to pozostaje całkowicie bezpłatne, a dla przedsiębiorców, którzy chcą sprzedawać wiele produktów jednocześnie, istnieją dwa wyjścia – całkowicie darmowe wystawianie nie więcej niż 30 aukcji na raz (ogólna liczba aukcji nie jest ograniczona), lub skorzystanie z panelu sklepów internetowych Tradoro – oferuje on wygodne zarządzanie większą ilością jednoczesnych aukcji w kupuje.to. Tradoro oferuje 14 dni bezpłatnego testowania panelu, po których można wykupić abonament (zaczynający się od 30 PLN miesięcznie dla 200 produktów) lub zrezygnować z usługi.

Chociaż f-commerce to pojęcie stosunkowo nowe widać, że sprzedaż internetowa za pomocą portali społecznościowych zaczyna być nowym trendem, który z pewnością będzie się dynamicznie rozwijał. Jak na razie wśród polskich Internautów, zdecydowana większość, bo aż 95 proc. osób nigdy nic nie kupiła za pośrednictwem Facebooka. Niemniej jednak śledząc tendencje na rynkach zachodnich sektor ten przedstawia się obiecująco. W USA rynek transakcji kupna - sprzedaży realizowany za pośrednictwem platform społecznościowych stanowi ponad 40 proc. wszystkich transakcji zakupowych realizowanych za pośrednictwem Internetu i stale się powiększa.

Serwis kupuje.to jest zaawansowaną platformą f-comerce, czyli aplikacją do sprzedaży w internecie zainstalowaną na stronach Facebooka, która pozwala użytkownikom na robienie zakupów bez opuszczania portalu. Taka platforma umożliwia przeglądanie produktów, dzielenie się informacjami o nich i finalizowanie zakupów na Facebooku.

Serwis kupuje.to został zaprojektowany z myślą o zapewnieniu kupującym oraz sprzedającym unikalnych funkcjonalności, między innymi czy brak opłat i prowizji za wystawianie i sprzedawanie przedmiotów; możliwość ustawienia czasu zakończenia aukcji.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Media
Polski film coraz droższy. Znany producent ma na to sposób
Media
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Media
Nowy pomysł Trumpa: obrona Hollywood. Pomóc mają 100-proc. cła na obce filmy
Media
Irlandia nakłada ogromną karę na TikToka. Platforma zaprzecza, by przekazywała rządowi dane
Media
TikTok będzie miał nowe centrum danych w Europie. Wiadomo, w jakim kraju
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem