iPad Mini jest największym zwrotem w strategii Apple'a od czasu, kiedy dwa lata temu na rynek trafił pierwszy 10-calowy iPad. Mniejszy tablet może stać się przebojem, który podtrzyma dominację Apple'a na rynku – twierdzą analitycy firmy brokerskiej Topeka Capital, prognozując sprzedaż 5–7 mln iPadów Mini w czwartym kwartale tego roku.
W Polsce iPada Mini i iPada czwartej generacji będzie można kupić od 2 listopada.
Według tajwańskiej firmy DigiTimes 7-calowy tablet to format przyszłości, który już wkrótce będzie stanowić 60 proc. rynku. Sprawa jest prosta: mniejszy sprzęt oznacza niższe ceny. – Istnieje ogromne zapotrzebowanie na tablety z przekątną 7 cali. Apple nie mógł dłużej ignorować takiej konkurencji – uważa Arkadiusz Stanoszek, prezes firmy Core, dystrybutora oprogramowania AVG w Polsce.
iPad Mini ma ekran o przekątnej 7,9 cala, czyli wielkości dwóch trzecich pełnowymiarowego iPada. Zgodnie z przewidywaniami nie jest to perfekcyjny – i jednocześnie drogi – wyświetlacz klasy Retina. Mniejszy iPad jest za to cienki jak ołówek – ma 7,2 mm grubości i waży 0,3 kg, czyli o ponad 50 proc. mniej od swojego większego brata. Chodzi tu o zaprezentowanego również we wtorek iPada czwartej generacji – tablet o jeszcze lepszych parametrach niż poprzednik (dwukrotnie szybszy procesor, nowy wyświetlacz Retina). Ceny tego ostatniego nie są niespodzianką – zaczynają się od 499 dol. iPad Mini ma kosztować od 329 dol. za wersję 16 GB z Wi-Fi. Badania pokazują jednak, że za mniejszy tablet Apple'a amerykańscy klienci byliby skłonni zapłacić 250–270 dol. iPad Mini jest więc drogi. – Jeśli cokolwiek może zagrozić silnej pozycji Apple'a na rynku tabletów, to tylko niższa cena u konkurencji – powiedział „Rz" Craig Cartier, analityk z firmy Frost & Sullivan. – Z tej przyczyny Kindle Fire, pierwszy tablet Amazonu, szybko zagarnął przyczółek rynku zaraz obok iPada, oferując konkurencyjną cenę 199 dol. na starcie, podczas gdy 10-calowe urządzenie Apple'a zaraz po premierze kosztowało 500–800 dol.
Według firmy Asymco w ciągu minionego roku sprzedano w USA ponad 5 mln tabletów Kindle Fire, co daje im jedną piątą tamtejszego rynku. Apple obawia się najbardziej konkurencji ze strony Nexusa 7, taniego i przebojowego tabletu Google'a, którego sprzedaż, wedle prognoz, w tym roku może sięgnąć 8 mln sztuk. Poważnym konkurentem iPada Mini jest też Galaxy Tab 7.0, mniejszy tablet Samsunga – firmy, która opanowała już około 8 proc. rynku tych urządzeń na świecie.